Nowe informacje o Krzysztofie Krawczyku. Przyjaciel wszystko ujawnia
Autor Bartłomiej Cieślak - 26 Marca 2021
Krzysztof Krawczyk trafił do szpitala z powodu koronawirusa we wtorek 23 marca. Polacy drżą z obawy o zdrowie legendarnego piosenkarza. Chociaż żona artysty uspokoiła fanów twierdząc, że jej mąż przechodzi chorobę łagodnie, to jednak jego przyjaciel niepokoi się jego stanem zdrowia.
Marian Lichtman to muzyk, z którym Krzysztof Krawczyk przed laty występował w zespole Trubadurzy. Panowie do dziś pozostają bliskimi przyjaciółmi. Niestety, ich kontakt urwał się, gdy Krawczyk trafił we wtorek do szpitala, co z jednej strony nie powinno dziwić, ale z drugiej jest nietypowe w kontekście tego, co wcześniej o zdrowiu artysty mówiła jego żona.
Krzysztof Krawczyk trafił do szpitala z powodu koronawirusa
- Mój mąż nawet nie leży pod respiratorem. Ma łagodną formę koronawirusa - powiedziała w rozmowie z portalem „Plejada” Ewa Krawczyk.
Po tej informacji z pewnością wielu fanów odetchnęło z ulgą, jednak nie wszyscy stali się spokojni. Jedną z osób, które wciąż bardzo martwią się o zdrowie Krzysztofa Krawczyka jest jego przyjaciel, Marian Lichtman. RadioZet cytuje jego pełne niepokoju słowa.
- Dzwoniłem do niego, ale nie odbiera. Bardzo to przeżywam. To nie jest w jego stylu. Martwię się, ale wierzę, że wszystko będzie dobrze. My, wokaliści, mamy silne płuca, więc lepiej to znosimy (...) Z całym zespołem modlimy się za Krzysztofa. W każdej chwili może liczyć na moje wsparcie. Jest moim przyjacielem. Czekam na jego telefon - powiedział Lichtman.
Wiadomo, że kontakt z muzykiem może być ograniczony z powodu jego pobytu w szpitalu, jednak skoro chorobę przechodzi łagodnie, co stwierdziła jego żona, to na pewno byłby w stanie odebrać telefon lub odzwonić. Jego przyjaciel zauważa, że jest to nietypowe zachowanie dla Krzysztofa Krawczyka, dlatego wciąż się o niego niepokoi. Ponieważ nie może zrobić nic więcej, to razem z innymi członkami Trubadurów po prostu modli się za przyjaciela.
Piosenkarz zapowiedział, że do fanów odezwie się dopiero, gdy wyjdzie ze szpitala i pokona chorobę. Żona również nie przekazała na razie żadnych nowych wieści na temat jego stanu zdrowia.
Pozostaje nam czekać i trzymać kciuki za to, by Krzysztof Krawczyk poradził sobie z COVID-19. Artysta w swoim ostatnim wpisie na Facebooku mówił, że czeka go ciężka walka, a cała Polska ma nadzieję, że wyjdzie z niej zwycięsko.
- Jest mi ciężko, bo przez 40 lat byliśmy razem przez 24 godziny na dobę. Teraz nie mam męża obok siebie i jest to dla mnie dramat. Przeżywam męki, bo nawet nie mogę go odwiedzić w szpitalu (...) Wydaje mi się, że ja bardziej przeżywam jego chorobę. On ma w szpitalu opiekę, a ja zostałam sama i cały czas biję się z myślami. Ale przeżyję to kolejne doświadczenie - mówiła jeszcze wczoraj Ewa Krawczyk.
Artykuły polecane przez redakcję Pikio:
- Premier zadecydował ws. zamknięcia kościołów
- Andrzej Duda przekazał fantastyczną wiadomość o sukcesie siatkarzy
- Lekarka ostrzega, która osoba z rodziny zwykle zaraża się pierwsza. Należy uważać
Źródło: RadioZet
[EMBED-9]
Następny artykuł