Mateusz Morawiecki zabrał dzieci na sanki

Premier Mateusz Morawiecki pochwalił się w sieci nagraniem, na którym dwójka jego dzieci zjeżdża sobie beztrosko na sankach. Internauci okazali się bezlitośni w komentarzach i bez ogródek wygarnęli wszystko, co im się nie spodobało.

Premier Mateusz Morawiecki na sankach z dziećmi. W sieci zawrzało

W ostatnim czasie w wielu częściach Polski w końcu spadł upragniony śnieg. Utrzymujące się niskie temperatury sprawiły, że lodowa pokrywa na razie nie znika. Ten moment postanowiło wykorzystać mnóstwo dzieci, dla których jazda na sankach stała się największą atrakcją ostatnich dni.

- Zima w ostatnich latach jakby odpuściła, więc tym bardziej cieszą takie chwile z dzieciakami. Sanki łączą pokolenia - napisał pod opublikowanym filmem Mateusz Morawiecki.

W sieci natychmiast zawrzało. Internauci zaczęli licznie komentować nagranie. Jedni wypominali premierowi kolejno kwestie takie jak to, że podjął decyzję o zamknięciu stoków narciarskich, zatrzymał dzieci w domach na czas ferii czy pozwala swoim dzieciom na jazdę w ryzykownych warunkach.

Zwołano sztab kryzysowy, straż miejska kontroluje mieszkańców. Dramatyczna sytuacja w polskim mieścieCzytaj dalej

Dwójka dzieci szefa rządu, jak widzimy na opublikowanym filmie, zjeżdża z górki w parku po zapadnięciu zmroku (nagranie dostępne tutaj). Wokół jest pełno drzew, co zauważyli internauci i nie omieszkali o tym wspomnieć. Wiele osób nawiązywało do obostrzeń rządu.

- Ten zjazd przypomina mi dzisiejszych przedsiębiorców którzy niby według rządu mają z górki, ale na swojej drodze spotykają drzewa podatków i przepisów - pisała jedna z komentujących osób.

Niektórzy postanowili również zacytować słowa premiera, które wypowiadał niejednokrotnie chociażby podczas konferencji prasowych, podczas których relacjonował sytuację epidemiczną w kraju, czy ogłaszał nowe obostrzenia.

-Zostań w domu, przerwanie kontaktów społecznych to najprostszy sposób na wsparcie nie tylko lekarzy, ale polskiej gospodarki; wygrajmy tę walkę dzięki solidarności i odpowiedzialności- pisał kolejny z użytkowników Facebooka.

- Jakbyś nie świrował to by dzieci i do Zakopanego pojechały a tak to między drzewami- wypominała kolejna osoba. Jazda na sankach jest świetną formą rozrywki dla dzieci, zwłaszcza w obecnym czasie, ale należy pamiętać przede wszystkim o ich bezpieczeństwie. Czasami zdarzają się nieprzewidziane sytuacje, kiedy może dojść do tragedii. Tak właśnie stało się w przypadku 12-latka z Warszawy, który uległ wypadkowi podczas jazdy na sankach,

Artykuły polecane przez redakcję Pikio:

• Mateusz Morawiecki przekazał gratulacje skoczkom. Od razu wybuchła burza, internauci nie mogą mu wybaczyć
• Koleżanki zabitej Patrycji ujawniły prawdę o jej związku z Kacprem. Nie mogą zrozumieć decyzji 13-latki
• Rodzice 15-letniego Kacpra przerwali milczenie. Matka zdradziła, co stało się 3 miesiące przed śmiercią Patrycji

Krystyna Janda mieszka w pałacu jak z bajki. Trudno uwierzyć, w jakich pławi się luksusachCzytaj dalej

Źródło: Super Express, Facebook