Lech Wałęsa już po poważnej operacji serca. Wiadomo, jakie są rokowania i jak się czuje
Lech Wałęsa musiał poddać się poważnej operacji serca, do której doszło w jednym z gdańskich szpitali. Dyrektor biura byłego prezydenta przekazał wiadomość dotyczącą tego, w jakim stanie jest obecnie jego przełożony. Poznaliśmy również rokowania na kolejne dni.
Kłopoty Lecha Wałęsy z sercem rozpoczęły się jeszcze w ubiegłej dekadzie. Niestety, sytuacja była na tyle poważna, że niezbędne było wszczepienie rozrusznika serca. Operacja odbyła się w 2008 roku w Teksasie i od tamtej pory była głowa państwa musi przechodzić co jakiś czas operację polegającą na m.in. wymianie baterii w urządzeniu.
Tym razem jednak nic nie zapowiadało standardowej procedury. Kilka dni przed trafieniem na stół operacyjny Lech Wałęsa przekazał bardzo niepokojącą wiadomość dotyczącą swojego stanu zdrowia.
- Lekarze ustalają jeszcze termin operacji, bo ona nie będzie taka prosta. Tym bardziej, że pojawił się nieoczekiwany problem, bo z trzech drutów wbitych w serce, jeden drut mi się złamał. I jest to problem. Ja jestem ruchliwy i się złamał w sercu ten drut, nie ma go w sercu - powiedział w rozmowie z „Super Expressem”.
Co więcej, były prezydent pokusił się nawet o stwierdzenie, że jest przygotowany na śmierć, co jeszcze bardziej zaniepokoiło wiele osób.
- Nie boję się o nie, ja wszystko już wykonałem, wszystkie miejsca, które mi się podobały, przerobiłem, zobaczyłem. Zostało mi tylko papiestwo, ale to chyba jest poza moim zasięgiem. Tak, mogę już umierać- dodał na łamach dziennika.
Lech Wałęsa przeszedł operację w poniedziałek rano
Ostatecznie termin operacji został wyznaczony na poniedziałkowy poranek. Tuż przed oddaniem się w ręce lekarzy Lech Wałęsa zdobył się na swojego rodzaju pożegnanie.
- Do zobaczenia, jeśli los pozwoli mi jeszcze na tym padole trochę pomieszkać. A jeśli nie, to pomódlcie się za mnie. Nie boję się tamtego życia, idę z otwartą przyłbicą. Robiłem co mogłem, dałem z siebie wszystko. Reszta nie zależy ode mnie- cytuje słowa b. prezydenta Polsat News.
Poniedziałkowym popołudniem media obiegły najnowsze wiadomości wprost z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Gdańsku. Na szczęście, pomimo dużego stopnia skomplikowania, cała operacja zakończyła się pomyślnie.
- Lech Wałęsa jest po operacji, jest wybudzony, rokowania są dobre. Nic więcej nie mogę powiedzieć - zaanonsował Marek Kaczmar, dyrektor biura Lecha Wałęsy.
- Dziękuję, wszystko się udało. Dziękuję całemu zespołowi medycznemu, wszystkim wspierającym mnie dobrym słowem, czynem, myślą, modlitwą, a także oponentom, bo to także rodzaj troski i zainteresowania. Czuję się dobrze. Dziękuję - napisał również sam b. prezydent na swoim Facebooku.
Z: facebook.com/lechwalesa/
Artykuły polecane przez redakcję Pikio:
- Piotr Żyła odpowiada niemieckim mediom, które nazwały go klaunem. Takiej klasy nikt się nie spodziewał
- Ekspert twierdzi, że za 2 tygodnie czeka nas szczyt zachorowań. „Tak będzie w całej Polsce”
- Ratownik medyczny nie wytrzymał. Skierował do Polaków ważną wiadomość
Źródło: FB Lecha Wałęsy, Onet, Super Express, Polsat News