Trzynaste i czternaste emerytury będą wyższe. Wiemy, o ile
Autor Monika Majko - 12 Lutego 2021
Rządowe prognozy wskazywały, że tegoroczny wskaźnik waloryzacji emerytury wyniesie 3,84 proc. Wiadomo już, że będzie on wyższy, a co za tym idzie, w tym roku seniorzy mogą liczyć na większą podwyżkę świadczenia, niż zakładano. Wzrosną również kwoty tzw. trzynastek i czternastek.
Tegoroczny wskaźnik waloryzacji procentowej wynosi 4,24 proc. Oznacza to, że kwota minimalnej emerytury wzrośnie o blisko 51 złotych brutto. To zmieni także podstawę do wyliczeń innych dodatkowych świadczeń dla emerytów, którzy z niecierpliwością oczekują marcowych podwyżek.
Waloryzacja emerytury odbywa się w marcu
Wzrost wskaźnika waloryzacji w stosunku do prognozowanej wartości oznacza, że rząd musi znaleźć dodatkowe środki w budżecie, by wypłacić seniorom świadczenia w prawidłowej wysokości. Jak wyliczył na zlecenie „Faktu” Instytut Emerytalny, tegoroczna waloryzacja emerytur i rent pochłonie dodatkowe 984 miliony złotych.
Minimalna emerytura wzrośnie w marcu o blisko 51 złotych brutto. Oznacza to również, że wzrosną kwoty dodatkowych świadczeń emerytalnych. Tzw. trzynastki i czternastki mają zostać wypłacone w kwocie najniższej emerytury, która według planów rządu miała wynosić 1250 zł brutto.
Kwota ta będzie jednak minimalnie wyższa i wyniesie 1250,88 zł brutto, czyli o 88 groszy więcej niż zakładał rząd. Choć dla emerytów jest to kwota właściwie nieodczuwalna, dla rządu oznacza jednak znaczny wzrost wydatków.
Trzynastki mają zostać wypłacone wszystkim uprawnionym do ich otrzymania emerytom już w kwietniu. Seniorzy otrzymają pieniądze w równej kwocie, wraz z podstawową rentą lub emeryturą. Z kolei czternastki mają trafić do emerytów w listopadzie.
Sejm uchwalił już ustawę w tej sprawie, a w przyszłym tygodniu dokument zostanie zweryfikowany przez Senat. Kwota czternastki z założenia nie będzie jednakowa dla wszystkich seniorów.
W pełnej wysokości trafi do osób pobierających podstawową rentę lub emeryturę nie wyższą niż 2900 zł brutto. Po przekroczeniu tego progu kwota dodatku zostanie zmniejszona w myśl zasady "złotówka za złotówkę".
Rząd planuje pokryć tę różnicę nie z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, a z Funduszu Solidarnościowego, z którego wypłacane są m.in. świadczenia 500 plus dla osób niesamodzielnych. Z kolei jeśli i tu nie starczy pieniędzy na czternastki, wypłaty zostaną wsparte budżetem przeznaczonym na Fundusz Rezerwy Demograficznej.
Takiego rozwiązania nie popiera jednak opozycja, która podkreślała, że ma ono na celu ukrycie deficytu budżetowego. Posłowie KO apelowali, by wypłaty trzynastek i czternastek były finansowane z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Artykuły polecane przez redakcję Pikio:
- Marszałek Senatu wygłosił orędzie dot. wolnych mediów
- Kiedy media strajkowały, TVP Info wyemitowało mszę z okazji miesięcznicy
- Tomasz Kammel i Marzena Rogalska prowadzili program mimo strajku mediów. Burza w komentarzach
Źródło: Fakt/GOV/Radio Zet
[EMBED-9]
Następny artykuł