Dyrektor szpitala opisał, jak Polska przegrywa z pandemią

Marcin Jędrychowski jasno stwierdził, że rząd nie podjął odpowiednich decyzji, kiedy był na to najlepszy czas. Zdaniem lekarza decyzja o twardym lockdownie powinna zapaść już dawno, a nie być dopiero rozważana.

- Brak tych najtrudniejszych decyzji powoduje najgorszą z możliwych sytuację. Z jednej strony nie tylko nie walczymy skutecznie z pandemią, ale jednocześnie pogłębiamy problemy, chociażby w onkologii i gospodarce - powiedział na łamach Onetu.

Dyrektor Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie jako najsłabszy punkt całej sytuacji wskazuje system współpracy między osobami decyzyjnymi i tymi, które mają późniejsze decyzje egzekwować.

- W moim odczuciu bierze się z niewystarczającej koordynacji, braku właściwych danych, które pozwalałyby na podejmowanie racjonalnych decyzji oraz mnogości ośrodków decyzyjnych. W walce z pandemią każdego dnia doświadczam sytuacji, że ktoś inny podejmuje decyzje, ktoś inny ma odpowiadać za ich sfinansowanie, a jeszcze ktoś inny odpowiada za ich zakomunikowanie - czytamy w wywiadzie przeprowadzonym przez Dawida Serafina.

Nie żyje Julek, walczył o życie do końca. Przez pandemię stracił szansę na ratujące go leczenieCzytaj dalej

Wydaje się jednak, że nawet jeśli już opanujemy epidemię w naszym kraju, nie polepszy się sytuacja polskiej opieki zdrowotnej. Wszystko przez utrudniony obecnie dostęp do specjalistów, bądź zupełny jego brak.

- Musimy pamiętać, że miesiące ograniczeń w dostępie do lekarzy specjalistów, będą skutkować faktem, że do szpitali trafi wielu pacjentów, dla których będzie już za późno. Obecnie, ponieważ tego wymaga sytuacja, ratujemy pacjentów chorych na koronawirusa, których życie jest zagrożone tu i teraz. Nie wolno nam jednak zapominać jak wielkim kosztem to się odbywa - stwierdza ponuro Marcin Jędrychowski.

Epidemia w Polsce nie zwalnia

Tylko dzisiaj ministerstwo zdrowia zaraportowało 29 253 nowych przypadków koronawirusa w Polsce. Po raz kolejny na szczycie listy regionalnej znalazło się województwo mazowieckie, gdzie odnotowano 4652 nowych przypadków.

Ministerstwo, jak codziennie, przekazało również wiadomość o zarejestrowanych zgonach. W raporcie czytamy, że bezpośrednio na COVID-19 zmarło 36 osób, natomiast 95 zgonów było następstwem współistnienia choroby z innymi schorzeniami.

Artykuły polecane przez redakcję Pikio:

• Dziennikarze Onetu sprawdzili, czy limit wiernych w kościołach jest dziś zachowany. Zaskakujące wyniki
• Apteki pilnie wycofują Febrisan. Dziesiątki serii nie nadają się do użytku
• Dr Szułdrzyński o sytuacji szpitali w Polsat News

Krystyna Janda mieszka w pałacu jak z bajki. Trudno uwierzyć, w jakich pławi się luksusachCzytaj dalej

Źródło: Onet.pl, Ministerstwo Zdrowia