Czy można złożyć reklamację na usługi kurierskie? DPD daje taką możliwość

Autor Adrian Sobolewski - 4 Czerwca 2019

DPD - reklamacja. Czy możliwe jest zareklamowanie usług firm kurierskich? Jest kilka powodów reklamacji, na które pozwalają przepisy. Sprawdzamy, w jaki sposób składa się reklamację w DPD, o co możemy wnioskować i co nam będzie potrzebne, aby została ona rozpatrzona pozytywnie.

DPD - reklamacja w tej firmie jest dość prostym procesem. Należy jednak pamiętać o kilku formalnościach, które musimy załatwić, aby zapewnić sobie, że nasza reklamacja zostanie rozpatrzona. Co jest potrzebne do wniosku reklamacyjnego i na jakiej podstawie możemy go w ogóle złożyć? Odpowiadamy na te pytania.

DPD - reklamacja. Na jakiej podstawie i co będzie potrzebne?

Składanie reklamacji jest często przykrą koniecznością, szczególnie jeśli chodzi o reklamacje związane z przewozem kurierskim. Przecież wyczekujemy na przesyłkę często przez wiele dni tylko po to, aby przyszła w jakiś sposób uszkodzona. Może to doprowadzić niektórych klientów do szewskiej pasji - przecież każdy chce, aby jego zamówione rzeczy docierały jak najszybciej i w jak najlepszym stanie. Jednak nie z każdego powodu możemy zgłosić reklamację do firmy kurierskiej - przecież jeśli dostaliśmy zły produkt w nierozpakowanej paczce, jest to raczej wina sprzedającego, nie kuriera. Jednak są rzeczy, na podstawie których możemy składać reklamacje do firm przewozowych. Oto one:

Jeżeli już zdamy sobie sprawę, że przesyłka, z której nie jesteśmy zadowoleni, podlega pod jedną z tych kategorii, możemy wypełnić formularz reklamacyjny, który jest dostępny na stronie przewoźnika. DPD oferuje nawet formularz w wersji internetowej - będziemy mogli wszystkie potrzebne dokumenty wypełnić za pośrednictwem internetu i nie trzeba będzie fatygować się do siedziby firmy oferującej usługi kurierskie. Oto wszystkie rzeczy, które powinniśmy mieć w celu złożenia reklamacji:

DPD - reklamacja na kuriera. Czas i niedoręczenie przesyłki

Jednym z najpopularniejszych powodów reklamacji jest czas doręczenia przesyłki albo brak jej doręczenia. Każda firma kurierska daje swoim klientom gwarancje, że ich zamówiony produkt dotrze do nich w określonym czasie - w przypadku DPD jest to 7 dni roboczych. Jeżeli po tym okresie nie dotarła do nas paczka, możemy złożyć reklamację i oczekiwać rekompensaty, szczególnie jeśli zamawialiśmy produkty o krótkim terminie przydatności. Jeżeli odnieśliśmy jakąś stratę ze względu na niedoręczenie przesyłki, możemy także starać się o zadośćuczynienie za taką stratę. 

Jeśli zaś nasza paczka w ogóle do nas nie dotarła, możemy starać się u przewoźnika o zwrot kosztów. W tym wypadku pamiętajmy, że powinniśmy prawdziwie podać cenę, jaką zapłaciliśmy za produkt wraz z przesyłką - bardzo łatwo to sprawdzić, więc nie powinniśmy wykorzystywać sytuacji i naciągać kuriera, gdyż może to stanowić podstawę do odrzucenia reklamacji i pociągnięcia nas do odpowiedzialności za podawanie nieprawdziwych informacji w dokumentach.

Reklamacja DPD - uszkodzona przesyłka

Uszkodzenie przesyłki to powód 25% reklamacji u przewoźników. Niestety jest to też reklamacja, która jest najczęściej odrzucana. Wszystko ze względu na to, że niewiele osób zna procedury dotyczące tego typu reklamacji. Aby była ona uwzględniona, koniecznie, gdy tylko zobaczymy uszkodzone lub zniszczone opakowanie paczki, musimy spisać protokół szkody - musi się to odbyć w obecności kuriera!

Jeśli tego nie zrobimy, nie będzie podstaw do reklamacji, gdyż przewoźnik może utrzymywać, że to my uszkodziliśmy paczkę. Dlatego, jeśli zobaczymy, że opakowanie jest uszkodzone - warto otworzyć je od razu w obecności kuriera i nie martwić się w przyszłości.

ZOBACZ TAKŻE:

  1. Reklamacja obuwia - wzór. Co zrobić, jak została odrzucona?
  2. Wózki gwiazd - w czym dzieci wożą znani ludzie?
  3. Klauzula CV - jaka? Aktualny tekst w związku z RODO
  4. Top 10 najpopularniejszych wpisów na wykop.pl w kwietniu 2019
  5. Moda festiwalowa 2019 - dla kobiet, męska. Jak się ubrać?

Następny artykułNie przegap najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj pikio.pl na: Google News