1200 zł dla każdego dorosłego? Kontrowersyjny pomysł podzielił Polaków
Dochód podstawowy to temat, który w Polsce wywołuje niemałe emocje. Zgodnie z tym pomysłem 1200 złotych przysługiwałoby każdej osobie dorosłej. Na łamach portalu „Money.pl” Paula Kukołowicz z Polskiego Instytutu Ekonomicznego opowiedziała o programie. Ekspertka podkreśliła, że obecnie żadnego państwa na to nie stać.
Chociaż temat dochodu podstawowego (gwarantowanego) nie jest nowy, to nieustannie wywołuje duże emocje wśród Polaków. Jedni są zdania, że to dobry pomysł, ponieważ w przyszłości ludzie mogą potrzebować dodatkowych oszczędności. Nie brakuje jednak krytyków takiego rozwiązania.
Dochód podstawowy to temat poruszany już w latach 70. Zdaniem ekspertów reprezentujących liberalne podejście taka kwota rozwiązałaby wiele problemów – w tym zastąpiłaby wydatki socjalne. Pomysł ten podoba się także działaczom prospołecznym, według których byłoby to lepsze zabezpieczenie obywateli.
Obecnie dochód podstawowy nie działa nigdzie
Zdaniem ekspertki Pauli Kukołowicz z Polskiego Instytutu Ekonomicznego obecnie dochód podstawowy nie funkcjonuje poprawnie w żadnych z państw. Powodem są problemy z deficytowym i kryzysowym budżetem. Specjalistka w portalu money.pl mówi wprost, że „żadnego państwa na to nie stać”.
Dla Polski oznaczałoby to wydatek rzędu około 376 miliardów złotych, zakładając, że 1200 złotych przysługiwałoby każdej osobie w wieku produkcyjnym oraz 600 złotych na każde dziecko. Problem polega na tym – skąd wziąć środki na świadczenia tego typu?
Z ankiety przedstawionej przez „money.pl" wynika, że aż 91 procent respondentów nie chce, by wprowadzenie dochodu podstawowego wiązało się z likwidacją takich świadczeń jak emerytura czy renta.
Dochód podstawowy może pomóc przyszłym seniorom i emerytom
Kontrowersje wynikają także z tego, kto powinien otrzymywać dochód podstawowy. Z założenia 1200 złotych przysługiwałyby zarówno osobie biednej, która żyje na poziomie minimum socjalnego, jak i obywatelowi, który na swoim koncie ma miliony złotych.
Jak sugeruje Paula Kukołowicz w portalu money.pl, dodatkowe oszczędności będą mogły pozwolić na zabezpieczenie swojej przyszłości oraz możliwość przekwalifikowania się w latach późniejszych. Warto przypomnieć, że wraz z postępującą robotyzacją prawdopodobnie mnóstwo Polaków będzie musiało zmienić kwalifikację, by pracować.
Bezwarunkowy Dochód Podstawowy ma duże poparcie wśród Polaków w wieku produkcyjnym. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez portal „o2.pl" co druga osoba z tej grupy jest za dochodem podstawowym. Rozwiązanie to szczególnie podoba się osobom, które nie mają stałego źródła dochodu i są w wieku 18-25 lat.
Badania Polskiego Instytutu Ekonomicznego wskazują, że jedynie 13 procent Polaków potwierdziło, że zna projekt dochodu podstawowego i jego szczegóły. Obawy przed wprowadzeniem go w życie wiążą się między innymi ze wzrostem podatków oraz zadłużenia kraju.
W innym z naszych artykułów pisaliśmy również o nowej promocji w Biedronce. O szczegółach dowiecie się z tego tekstu.
Z: twitter.com @PIE_NET_PL
Artykuły polecane przez redakcję Pikio:
- Żona Jacka Kurskiego wybrała imię dla córki. Wiąże się z nim pewna historia
- Zaskoczenie w "Sanatorium miłości". Pierwszy taki przypadek w historii programu
- Andrzej Piaseczny w finale „The Voice Senior” wypowiedział znaczące słowa
Źródło: o2.pl/money.pl