Andżelika miała tylko 13-lat, mieszkała w domu dziecka. Właśnie ujawniono szczegóły jej śmierci
Postawiono zarzuty osobom zamieszanym w sprawę zmarłej przed paroma tygodniami wychowanki domu dziecka. 13-latkę znaleziono w strumyku w Kurzętniku. Dzień wcześniej Andżelika uciekła z ośrodka w Pacółtowie.
W piątek, 8 stycznia 2021 roku przechodzeń w Kurzętniku natrafił na makabryczne znalezisko. Znalazł on ciało nastolatki, którą okazała się 13-letnia wychowanka domu dziecka z Pacółtowa (woj. warmińsko-mazurskie), skąd uciekła dzień wcześniej.
Ciało Andżeliki leżało w pustostanie, w którym regularnie spotyka się okoliczna młodzież. Poszukiwania dziewczynki rozpoczęto już wcześniej, gdy wychowankowie ośrodka zorientowali się, że zniknęła. Ostatni raz widziano ją tam między 15:00 a 16:00 dnia poprzedniego, w czwartek.
3 lutego rzecznik Prokuratury Okręgowej w Elblągu Sławomir Karmowski poinformował, że 8 stycznia 2021 roku 44-letni mieszkaniec miasta zakupił dla grupy młodocianych osób 0,7 litra wysokoprocentowego alkoholu.
- Osoba, wyświadczając „taką uprzejmość”, ułatwiła im dostęp do alkoholu. Mężczyźnie grozi kara do dwóch lat więzienia– wyjaśnił cytowany przez „Fakt” rzecznik.
Śledczy pobrali materiał biologiczny zmarłej. Aktualnie trwa ustalanie dokładnych okoliczności śmierci nastolatki. Wiemy jednak, że nie utonęła w pobliskim strumyku.
Trwa ustalanie okoliczności śmierci 13-latki
Najprawdopodobniej główną przyczyną jej śmierci okazało się wychłodzenie organizmu, co wykazały wstępne analizy. Sąd rejonowy w Nowym Mieście Lubawskim rozpoczął jednak postępowanie wszczęte w związku z art. 162 § 1 kk. czyli nieudzieleniem pomocy.
Sąd wysłuchał dwóch nastolatków – 13-latka i 16-latka. Dopóki okoliczności sprawy nie zostaną wyjaśnione, przebywać oni będą w młodzieżowych ośrodkach wychowawczych.
Równocześnie toczy się postępowanie związane z 15-latkiem, którego wysłuchanie zaplanowane zostało na początek lutego. Niestety, nie ujawniono dokładnych okoliczności całego zajścia ani zachowania nastolatków w dniu śmierci 13-latki. Postępowania w sprawach nieletnich toczą się bowiem z wyłączeniem jawności.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Elblągu Sławomir Karmowski poinformował również, że po sekcji zwłok wychowanki domu dziecka wykluczono jako przyczynę śmierci udział osób trzecich.
Artykuły polecane przez redakcję Pikio:
- Dramat Bohdana Łazuki. Kończą mu się oszczędności
- Prawda o Wiesławie z "Sanatorium miłości" wyszła na jaw. Gorzko ocenił uczestniczki
- Właśnie potwierdzono najgorsze wiadomości. Nie żyje Jerzy Gąssowski
Źródło: fakt.pl