Ksiądz zachęcał rodziców do bicia dzieci kablem. Jest oświadczenie kurii w jego sprawie
Ksiądz dopuścił się nawoływania rodziców do bicia dzieci kablem. Jego zdaniem, był to żart. Kuria wydała oficjalne oświadczenie, w którym odcina się od poglądów duchownego. Objęła go również zakazem wypowiadania się w mediach społecznościowych.
W ostatnim czasie bardzo głośno robi się o strajkach kobiet. Wiele osób nie zgadza się z wyrokiem Trybunały Konstytucyjnego, który uznał, że aborcja ze względu na ciężkie wady płodu jest niezgodna z Konstytucją. Część społeczeństwa wyszła na ulice, aby protestować i okazać swoje niezadowolenie.
Ostatnie strajki nie przebiegają jednak w aż tak dramatycznych okolicznościach jak poprzednie. Podczas poprzedniej fali protestów dochodziło do pisania po murach kościołów i innych przybytków kultu religijnego. Nie dziwi więc, że nie wszyscy księża popierają ideę strajków.
Jeden z duchownych postanowił jednak dać wyraz swojemu niezadowoleniu w co najmniej kontrowersyjny sposób. Dariusz Drzewiecki z parafii w Jeruzalu Skierniewickim otwarcie zachęcał rodziców do bicia dzieci kablem.
- Drodzy Rodzice młodzieży biorącej udział w strajku kobiet i demolujących mienie publiczne... Chcę wam przypomnieć, że tym kablem możecie przywrócić swojemu dziecku ustawienia fabryczne– brzmiał wpis księdza w social mediach, okraszony zdjęciem ciężkiego kabla.
Ksiądz zachęcał rodziców do bicia dzieci
- Przypisywanie mi chęci bicia dzieci jest fałszem, gdyż dzieci nie chodzą na strajk kobiet. A jeśli nawet, to przecież nie demolują mienia. Powtarzam raz jeszcze, to była forma czarnego humoru, za który biorę pełną odpowiedzialność – wyjaśnił później duchowny. Osobliwa forma „żartu” spotkała się z olbrzymim oburzeniem internautów.
Biskup łowicki postanowił przeprowadzić rozmowę z księdzem, który zamieścił kontrowersyjny wpis. Jak informuje reporter Radia Zet Mateusz Szkudlarek, ksiądz dostał zakaz wypowiadania się w mediach społecznościowych. Musiał też usunąć konto, z którego zamieścił skandaliczny wpis. Później do sprawy odniosła się kuria łowicka.
- Ksiądz Drzewiecki po rozmowie z biskupem Andrzejem F. Dziubą otrzymał upomnienie i przeprasza wszystkich, którzy mieli prawo poczuć się tymi wypowiedziami urażeni. Jak wyznaje, jego intencją nie było nawoływanie do popełnienia przestępstwa względem młodzieży – napisano w komunikacie.
Kuria podkreśla, że słowa księdza Drzewieckiego nie odzwierciedlają ani poglądów kurii, ani nie reprezentują nauk kościoła katolickiego.
- Kuria Biskupia w żaden sposób nie utożsamia się z prywatnymi poglądami i wypowiedziami księdza Dariusza niezgodnymi z nauczaniem Kościoła i aktualnie obowiązującym porządkiem prawnym, ubolewa nad zaistniałym zdarzeniem oraz wydaje zakaz publicznych wypowiedzi w mediach społecznościowych – brzmi oświadczenie kurii.
Artykuły polecane przez redakcję Pikio:
- Dramat Bohdana Łazuki. Kończą mu się oszczędności
- Prawda o Wiesławie z "Sanatorium miłości" wyszła na jaw. Gorzko ocenił uczestniczki
- Właśnie potwierdzono najgorsze wiadomości. Nie żyje Jerzy Gąssowski
Źródło: radiozet.pl, Twitter