Poruszające sceny podczas finału WOŚP. Jurek Owsiak uczcił pamięć Marka "Krzykacza" Pawłowskiego

Autor Mateusz Sidorek - 1 Lutego 2021

Podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jurek Owsiak uczcił pamięć „Krzykacza”. Moment upamiętniający Marka Pawłowskiego – najsłynniejszego złomiarza w Polsce – okazał się niezwykle wzruszający. Mężczyzna zmarł kilka tygodni temu. Dyrektor fundacji przypomniał o zasługach zmarłego na rzecz potrzebujących.

Jurek Owsiak postanowił przypomnieć o Marku „Krzykaczu” Pawłowskim, który niestety nie mógł wziąć udziału w 29. finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Mężczyzna zmarł pod koniec 2020 roku. Za życia angażował się w wiele akcji charytatywnych, o czym nie zapomniał dyrektor fundacji.

Co roku w trakcie finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jurek Owsiak ma wiele okazji do wzruszeń. Nie inaczej było i tym razem. Założyciel fundacji przypomniał najsłynniejszego polskiego złomiarza, który wpierał nie tylko WOŚP, ale również inne akcje.

Pożegnanie „Krzykacza”, przyjaciela Jurka Owsiaka

Podczas transmisji tegorocznego finału WOŚP Jurek Owsiak pożegnał przed kamerami „Krzykacza”, który wyróżnił się uczynną postawą. Choć był zwykłym złomiarzem, to nie dość, że nie o nic nie prosił, to niósł pomoc innym.

Chcemy pokłonić się i chcemy przypomnieć niesamowitego człowieka, niesamowitego przyjaciela Orkiestry – Marka „Krzykacza”, który bardzo kochał także Orkiestrę, który był z nami i którego będziemy wspominali do końca świata i jeden dzień dłużej – słowa Owsiaka cytuje „Fakt.pl”.

Wielka ewakuacja w polskim mieście. Zwołano sztab kryzysowy, w akcji specjalne służbyCzytaj dalej

To niesamowita postawa gościa, który nigdy o nic nie prosił. Sam pracował na siebie, a także mógł i pomagał każdemu innemu. Marku jesteś w naszych sercach! – dodaje założyciel fundacji.

Moment, w którym wspomniano „Krzykacza”, był jednym z bardziej emocjonujących w czasie 29. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Warto przypomnieć, że Marek Pawłowski może być znany szerszej publiczności z programu „Złomowisko PL”.

Popularny „Krzykacz” zmarł 31 grudnia 2020 roku. Charakterystyczny pseudonim zawdzięczał bardzo donośnemu głosowi. Marek Pawłowski był pruszkowskim zbieraczem złomu i przeżył 47 lat.

Msza pożegnalna za „Krzykacza” odbyła się w piątek 8 stycznia o godzinie 11:00 w kościele św. Kazimierza w Pruszkowie. Urna z prochami spoczęła na cmentarzu Wólka Węglowa. W mediach nie potwierdzono oficjalnej przyczyny śmierci Pawłowskiego. Część internautów utrzymuje, że jest to wylew.

Jurek Owsiak o zaskakujących licytacjach

Wcześniej z Jurkiem Owsiakiem skontaktowali się dziennikarze portalu „Wprost”, któremu założyciel fundacji udzielił wywiadu, opowiadając o tegorocznych licytacjach. Szczególne wrażenie zrobiła na nim akcja jednego z najsłynniejszych polskich aktorów.

Miał na myśli oczywiście usługę Andrzeja Chyry, który zobowiązał się do wysprzątania mieszkania temu, kto zapłaci najwięcej. Owsiak opowiedział też o przedmiotach przesyłanych przez ambasady oraz więźniów zakładów karnych.

O zaangażowaniu Polaków w 29. finał WOŚP i ofercie Andrzeja Chyry możecie przeczytać w jednym z naszych artykułów. Owsiak skomentował też aktywność polskich polityków. O szczegółach dowiecie się z tego tekstu.

Artykuły polecane przez redakcję Pikio:

Krystyna Janda mieszka w pałacu jak z bajki. Trudno uwierzyć, w jakich pławi się luksusachCzytaj dalej

Źródło: Fakt.pl

[EMBED-9]

Następny artykułNie przegap najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj pikio.pl na: Google News