Jacek Kurski podzielił się radosną nowiną. Przywitał na świecie córkę
Autor Klaudia Bochenek - 25 Marca 2021
Jacek Kurski z niecierpliwością oczekiwał, aż córka przyjdzie na świat. Niestety, zanim do tego doszło, trafiły do niego dwie niepokojące informacje. Najpierw przeszło ponad tydzień temu jego żona wylądowała w szpitalu, a potem dowiedział się, że nie będzie mógł uczestniczyć przy narodzinach. Na szczęście dziecko jest już na świecie, obeszło się bez żadnych komplikacji.
Jacek Kurski promienieje ze szczęścia i nie omieszkał się z tym podzielić z całą masą internautów. Opublikował obszerny wpis, przy czym podziękował personelowi szpitala oraz Bogu. Drugi z postów był zdecydowanie bardziej ponury.
Jacek Kurski został ojcem dziewczynki
- Anna Klara Teodora jest już z nami na świecie (53 cm, 3,58 kg, 10 pkt, CSK MSWiA - z serca dziękujemy lekarzom i personelowi) Dziękujemy Bogu. Jezusowi Miłosiernemu. Łagiewnikom. Nasza córka urodziła się w Święto Zwiastowania Pańskiego. W dzień świętości życia. Joanna i Jacek - napisał na Twitterze dumny Jacek Kurski.
Joanna Kurska oczekiwała na przyjście dziecka na przełomie marca i kwietnia - Annie Klarze Teodorze pospieszyło się o te kilka dni. Szef TVP pytany o to, jak nazwie córeczkę, z dumą mówił, że będzie to właśnie Anna. Jego żona miała sama to zaproponować, aby uczcić pamięć po zmarłej mamie swego męża.
To pierwsze wspólne dziecko pary. Jacek Kurski ma już dwóch synów i córkę, a Joanna Kurska 10-letniego syna Filipa. Teraz należy tylko czekać, aż rodzina będzie mogła spotkać się w komplecie. Wiele osób zastanawia się, czy szef TVP pochwali się słodkim zdjęciem z córką w ramionach.
Niestety, chociaż Jacek Kurski marzył, żeby być przy żonie w tych trudnych chwilach, z powodu pandemii koronawirusa musiał znaleźć inne rozwiązanie. Jak podawał portal Pomponik, udało się zrealizować transmisję online. Szef TVP miał oglądać poród na ekranie komputera lub smartfona.
- Szczególne wrażenie zrobił na nim moment, w którym Joanna przytuliła Annę Klarę Teodorę. Żałował bardzo, że nie może asystować, ale nie protestował, bo ogromnie szanuje pracę lekarzy w państwowych placówkach. Anię zobaczył na ekranie tabletu, gdzie była transmisja porodu. Płakał z radości i ze wzruszenia - mówił znajomy Jacka Kurskiego w rozmowie z portalem Pomponik. Jednak szef TVP opublikował drugi, smutny wpis.
- Ale ja modlę się o jeszcze jeden dar Życia. Dla Piotra Semki, Przyjaciela od 40 lat, od pierwszej klasy ogólniaka, który w tym samym szpitalu, kilka korytarzy od mojej żony i córki - chory na covid walczy o życie. Błagam Boga, by Piotr przeżył. Sema trzymaj się. Jesteśmy z Tobą - obwieścił Jacek Kurski w drugim wpisie.
Wczoraj media obiegła wieść, że prawicowy dziennikarz, Piotr Semka, w ciężkim stanie znalazł się w szpitalu. Nawet sam Mateusz Morawiecki prosił o modlitwę, podobnie jak znajomi oraz bliscy.
Sytuacja wydaje się być bardzo poważna. Wiele osób podawało, że stan jest ciężki, a dziennikarz został podłączony do respiratora. Wszyscy cały czas czekają na informacje dotyczące stanu zdrowia.
Fot. screen twitter.com Jacek Kurski PL
Artykuły polecane przez redakcję Pikio:
- Premier zadecydował ws. zamknięcia kościołów
- Andrzej Duda przekazał fantastyczną wiadomość o sukcesie siatkarzy
- Lekarka ostrzega, która osoba z rodziny zwykle zaraża się pierwsza. Należy uważać
Źródło: Twitter, Pomponik
[EMBED-9]
Następny artykuł