Rafał Mohr: żona, życie prywatne. Kim jest aktor "Kleru"?
Rafał Mohr to polski aktor filmowy i teatralny. Ostatni film, w którym wystąpił - Kler - był bardzo kontrowersyjny i spłynęła na niego fala krytyki. Aktora można podziwiać w wielu filmach i spektaklach, które ujawniają jego kunszt aktorski. Jednak jaki jest, kiedy kurtyna zapada i gasnął światła reflektorów?
Rafał Mohr urodził się 3 maja 1975 roku, ma teraz 43 lata. Jak sam o sobie mówi, odkąd pamięta, chciał zostać aktorem. Nie wielu wierzyło, że jego marzenie się spełni, on się jednak nie poddał i szedł w zaparte. Skrzydła rozwinął dopiero na studiach aktorskich w Akademii Teatralnej w Warszawie. Znalazł się na liście 24 studentów, który zostali wybrani spośród 500 kandydatów. - O tym, że chcę być aktorem, wiedziałem mając osiem lat. Minęły prawie dwie dekady, odkąd skończyłem studia, a ja ani razu nie pomyślałem o zmianie zawodu - wspomina w jednym z wywiadów.
Rafał Mohr: żona, życie prywatne
Kiedy ma się odpowiedzieć na pytanie o to, kim jest Rafał Mohr, na samym początku nasuwają się kwestie jego życiorysu i aspekty życia prywatnego. Jak doprowadził do rozkwitu swojej kariery, jaki jest poza kamerami? Czy ma ułożone życie prywatne? Czy ma żonę i dzieci? Na te pytania jednak bardzo trudno odpowiedzieć. Choć jego kariera zawodowa jest dość rzetelnie udokumentowana, to o życiu prywatnym nie wiemy praktycznie nic. Aktor nie prowadzi Instagrama, a na Facebooku nie dzieli się z obserwatorami swoją codziennością. Jak sam o sobie mówi, jest wolnym strzelcem, który prowadzi normalne życie: zakupy, sprzątanie, kino. Wszystko wskazuje na to, że nadal jest singlem, nic nie wiadomo także o tym, żeby miał dzieci.
Rafał Mohr: Kler
Aktor wcielił się w postać jednego z księży w głośnym filmie Wojciecha Smarzowskiego - Kler. Produkcja wzbudzała ogromne emocje nawet przed jego oficjalną premierą. Rafał Mohr zagrał tam jedną ze znaczących, a zarazem wstrząsających ról. Wciela się w postać księdza Stanisława, jednak nie w czasach obecnych, a w latach osiemdziesiątych. Firm odbił się echem w całej Polsce, ponieważ w sposób kontrowersyjny przedstawia instytucję Kościoła katolickiego od środka. Kler, jak mówi reżyser, miał być filmem o wszystkich grzechach Kościoła. A powodem nakręcenia go była wszechobecność religii i Kościoła w codziennym życiu Polaków. Fala zainteresowania Klerem minęła, jednak wciąż pozostaje on w pamięci Polaków, popularność odczuwa na własnej skórze aktor. - Na ulicy podchodzą do mnie przechodnie, różni ludzie zaczepiają mnie w sklepie. Bez względu na miejsce wszyscy chcą rozmawiać na temat tego filmu. Co ciekawe każdy mi mówi, że ten film był bardzo potrzebny i poruszył niezwykle ważną tematykę - wspomina w jednym z wywiadów.
Rafał Mohr: wywiad
Aktor zazwyczaj stroni od udzielania wywiadów, a już w szczególności tych na temat swojego życiu prywatnego. Rafał Mohr niejednokrotnie udzielał bardzo rzeczowych i interesujących wypowiedzi w odniesieniu do zawodu aktora i związanych z nim trudów. - Dobry aktor ma świadomość, że każda z ról wymaga doskonałego warsztatu. Umieć przekonująco zagrać śmiech i łzy - to być może jeden z najtrudniejszych scenicznych egzaminów. I w jednym i w drugim wypadku trzeba wykazać się niesamowitą sprawnością. Farsa wymaga od aktora szczególnej gotowości - tu i teraz. Bardzo dobrego ucha scenicznego, jeśli chodzi o rytm. No i kompleksowego technicznego przygotowania, które jest jedynym gwarantem dotarcia do publiczności. Widz, który przychodzi na spektakl komediowy, z góry zakłada, że będzie wesoło, ale jednocześnie uważa, że aktor także bawi się w najlepsze. Pośpiewa, pofika, zrobi kilka zabawnych min. Tymczasem my musimy tak grać, co już jest pracą, nie zabawą. Szczególnie wtedy, gdy w życiu prywatnym wcale nie jest nam do śmiechu. Taka praca…. - wyznał Rafał Mohr w jednym z wywiadów.
Rafał Mohr: aktor
Rafał Mohr, jak sam wspomina, zawsze marzył o tym, by zostać aktorem, od najmłodszych lat. Swoje marzenia zaczął wcielać w życie, kiedy dostał się na studia na Wydziale Aktorskim Akademii Teatralnej w Warszawie. Na pierwszym roku studiów wygrał casting do głównej roli do filmu "Słodko gorzki", w reżyserii Pasikowskiego. W 1998 roku aktor ukończył studia i zdobył dyplom, od rektora uczelni otrzymał Nagrodę im. Aleksandra Bardiniego, która przyznawana jest najlepszym absolwentom. Występował w takich produkcjach jak: Pianista, PitBull, Czerwony Pająk, Wiedźmin, czy Kler. Gra również w serialu Pierwsza Miłość, gdzie wcielał się w rolę mecenasa Igora Kaczmarczyka. Rafał Mohr jest znany z tego, że przygotowując się do roli, jest w stanie dać z siebie wszystko. Do spektaklu "Trzy siostrzyczki Trupki" schudł 12 kilogramów. - Moja dieta nie przekraczała 800 kalorii dziennie i składała się z pięciu posiłków oraz z dużej ilości ruchu. Nie było mi łatwo, proszę mi wierzyć, bo jestem strasznym leniem. Tymczasem sytuacja wymagała ode mnie, żebym wstawał o świcie i szedł ćwiczyć. Na początku było ciężko i organizm się buntował, ale potem weszło mi to w krew, a czas pokazał, że było warto - opowiada Rafał Mohr. ZOBACZ TAKŻE NA PIKIO.PL: