Mateusz Grzesiak - żona coacha to przepiękna, egzotyczna kobieta

Mateusz Grzesiak - żona słynnego coacha budzi powszechny zachwyt. To piękna kobieta o latynoskiej urodzie - jest Meksykanką. A historia pierwszego spotkania Mateusza i Iliany Ramirez jest niespotykana - jak z romantycznego filmu.

Mateusz Grzesiak - żona coacha pochodzi z Meksyku

Popularny polski szkoleniowiec opowiadał historię pierwszego spotkania z żoną w wywiadzie dla portalu Estilo. Para poznała się w 2008 w ogromnym, kolorowym i hałaśliwym mieście Meksyku. Grzesiak był tam zawodowo. W trakcie jednego ze szkoleń, kursant poprosił, by coach zaprezentował w praktyce techniki komunikacyjne, o których nauczał. Uczeń zasugerował, by na obiekt pokazu wybrać jedną z obcych Meksykanek. I tak Grzesiak podszedł do dziewczyny i zaczął z nią rozmawiać. Ani on, ani jego uczeń, ani też przyszła żona - nikt nie może mieć wątpliwości, że mechanizmy, o których uczy coach, działają.

Mateusz i Iliana zaczęli się spotykać i wkrótce zakochali się w sobie. On jednak musiał wracać do Polski. Długo bił się z myślami, aż wreszcie zadzwonił do niej i zapytał, czy chce ona spędzić z nim resztę życia.

- To nie był łatwy czas dla nas obojga. Każde zdecydowało się zrezygnować w imię miłości z siebie dla czegoś większego – dla nas. Nauczyliśmy się porzucać własne, rzekomo najważniejsze plany, w imię czegoś, co później dawało i tak nieporównywalnie więcej - powiedział Grzesiak w rozmowie z portalem Estilo. Przyznał, że po pewnym czasie pojawiły się konflikty, wynikające z różnic kulturowych. Ale ostatecznie nie okazało się to przeszkodą do szczęścia. Para wzięła ślub i wychowuje teraz córeczkę Adrianę.

Dr Iliana Ramirez jest z wykształcenia chemikiem farmakologiem. Interesuje się medycyną tradycyjną, praktykowaną w różnych kulturach, w tym meksykańskiej. Jest autorką książek o praktycznym stosowaniu takich metod, wygłasza także na ten temat warsztaty.