Ile zarabia Isabel Marcinkiewicz? Prawda o jej miesięcznych dochodach może was zaskoczyć
Kazimierz Marcinkiewicz w ostatnim czasie pojawił się po latach nieobecności w przestrzeni publicznej. Jednakże natychmiast pojawiły się ostre ataki na premiera ze strony jego byłej żony, która twierdzi, że bez jego alimentów nie jest w stanie przeżyć. Ile tak naprawdę zarabia Isabel Marcinkiewicz?
Kazimierz Marcinkiewicz swojego czasu był bardzo popularnym politykiem. Były Prezes Rady Ministrów jednak na własne życzenie doprowadził do swojego politycznego upadku, lecz wiele osób myślało że polityk pogodzi się z losem i skupi na swojej rodzinie. Jak się jednak okazuje, to był dopiero początek dramatów, a on sam o swojej drugiej żonie mówi po prostu "stalkerka". Przestrzeń publiczną rozgrzewają spory dawnych małżonków. Isabel Marcinkiewicz zarzuca byłemu mężowi ogromne zaległości w płaceniu alimentów, przez co kobieta nie ma z czego utrzymać.
Jej obecność w mediach w ostatnim czasie skupia się w głównej mierze na wyegzekwowaniu pieniędzy od swojego byłego męża,które pozwoliłyby się jej utrzymać. Czy jednak naprawdę jej sytuacja jest aż tak zła?
"Kazimierz Marcinkiewicz nie wypłaca alimentów". Isabel wal czy w mediach
Rozwód pary zakończył się szybko, a jego wyrok zobowiązywał byłego premiera do wypłacania miesięcznie pięciu tysięcy złotych alimentów. Musiało to świadczyć o ogromnych zarobkach polityka. Isabel z kolei, która przez wiele lat pobierała taki zastrzyk gotówki, nie musiała się martwić o swój byt i mogła żyć na poziomie, nie podejmując żadnej pracy.
Jednakże w chwili, gdy Kazimierz Marcinkiewicz nagle przestał wypełniać ten obowiązek prawny, Isabel nie czekała i postanowiła działać poprzez media. Z tego względu stała się personą, która często gościła w radio i telewizji, opowiadając społeczeństwu o problemach, z jakimi musi się mierzyć przez byłego męża. Jak sama twierdzi, bez tych pieniędzy nie jest w stanie się utrzymać i jest skazana na biedę.
DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD GALERIĄ
W takim wypadku wiele osób zadaje pytanie, dlaczego nie podejmie żadnej pracy, która umożliwiłaby jej funkcjonowanie. Isabel Marcinkiewicz tłumaczy to w ten sposób, że przez problemy z ręką, jej wartość na rynku pracy spada. Wiele osób nie może w to wprost uwierzyć. Zwłaszcza, biorąc pod uwagę, że według doniesień mediów, kobieta wynajmuje pokój za 1250 złotych. Prosi także o wpłatę dodatkowych 100 - złotych (50 złotych za sprzątaczkę i 50 złotych na uzupełnienie chemii). Informację zdecydowała się przekazać osoba, która właśnie wynajęła pokój od byłej żony premiera. Isabel zajmuje się udzielaniem korepetycji. To z kolei musi dawać jej dochód na poziomie, co najmniej najniższej krajowej. W takim wypadku internauci wychodzą z założenia, że jest to jedynie "lament za utratą dużej kroplówki finansowej".
ZOBACZ TAKŻE
- Znana dziennikarka TVP została zamordowana przez swoją córkę. Ciało poćwiartowała na tysiąc kawałków. Ta zbrodnia wstrząsnęła całą Polską
- Ivona Pavlović ogłosiła radosną nowinę! Niedługo będzie bawić na rękach dziecko! Dzidziuś jest w drodze, zewsząd spływają gratulacje
- Wstrząsająca wizja Jackowskiego o ogromnej katastrofie. Nie żyje 150 osób
- Dowbor oszalała? Ujawniono treść jej testamentu, będziecie w szoku, kto dostanie majątek
- Iwona Pavlović przekazała radosną nowinę. Jej rodzina niebawem się powiększy
- Justyna Żyła znowu pierze brudy w telewizji. Alimenty, rozwód i kradzież 20 tysięcy
źródło: Pudelek