Ile zarabia Jerzy Brzęczek? Nawałka ma czego zazdrościć?
Autor Konrad Karpiuk - 15 Kwietnia 2019
Ile zarabia Jerzy Brzęczek? Zdradzamy, ile zarabia obecny selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski. Czy jego poprzednik Adam Nawałka może być zazdrosny o zarobki swojego następcy?
Ile zarabia Jerzy Brzęczek? Ta sprawa może podnosić ciśnienie niektórym kibicom reprezentacji Polski. Kiepskich wyników w sparingach nie osłodziły wygrane z Austrią (0:1 w Wiedniu) i Łotwą (2:0 na Stadionie Narodowym). Krytycy trenera wytykają przede wszystkim toporny styl gry i nienajlepsze wybory personalne, które według kibiców reprezentacji nie pozwalały wykorzystać pełnego potencjału zespołu (między innym Krzysztofa Piątka).
Samo zatrudnienie Jerzego Brzęczka jako selekcjonera było niemałym zaskoczeniem, gdyż nawet bukmacherzy nie brali pod uwagę kandydatury byłego trenera Wisły Płock. Jerzy Brzęczek przekonał do siebie Polski Związek Piłki Nożnej dobrymi wynikami w Ekstraklasie, blisko zakontraktowania trenera była choćby stołeczna Legia.
Ile zarabia Jerzy Brzęczek?
W Wiśle Płock, Jerzy Brzęczek zarabiał 7 tysięcy euro miesięcznie, co daje roczne zarobki na poziomie 84 tys. euro. Nie była to topowa pensja, nawet jak na realia Ekstraklasy. Dla porównania — Adam Nawałka w reprezentacji Polski zarabiał kwotę 22,5 tys. euro miesięcznie, czyli 270 tys. euro rocznie. Przejście z Wisły Płock do reprezentacji Polski było niewątpliwie dla Jerzego Brzęczka awansem ekonomicznym. Mimo iż Polski Związek Piłki Nożnej nie podał zarobków obecnego selekcjonera, wiemy tylko tyle, że użyto lakonicznego określenia "mało". Na pewno mniej niż Adam Nawałka, który dostawał już w PZPN podwyżkę za świetne wyniki osiągnięte na mistrzostwach Europy we Francji w 2016 roku.
Inni kandydaci kosztowali za dużo
Przed ogłoszeniem nowego selekcjonera, sporo mówiło się o potrzebie zatrudnienia zagranicznego trenera. Głównym problemem okazały się jednak kwestie finansowe. Przymierzany do fotela trenera reprezentacji polski był były trener Legii Warszawa i obecny reprezentacji Rosji Stanisław Czerczesow. Jednakże zarobki oscylujące wokół kwoty 2,6 miliona euro okazały się nie do przeskoczenia dla polskiej federacji. Znacznie przekraczały one sumę 270 tys. euro rocznie, które zarabiał wcześniej Adam Nawałka.
Podobna sytuacja była z trenerem Norwegii Larsem Lagerbackiem, o którym wspominały piłkarskie media. Były trener Islandii w poprzedniej pracy zarabiał aż 411 tys. euro rocznie i obniżka pensji nie wchodziła w grę. Trenerzy zagraniczni okazali się zbyt kosztowni, dlatego też selekcjonerem został Jerzy Brzęczek, który miał o wiele niższe oczekiwania finansowe.
Źródło: Super Express