Rodzice na oczach 5-latki spadli w przepaść. Tragedia we Włoszech
Autor Mateusz Sidorek - 2 Lutego 2021
Dziewczynka, która wybrała się z rodziną w góry, była świadkiem tragicznego zdarzenia. Na oczach 5-latki rodzice runęli w przepaść. W pewnym momencie matka dziecka poślizgnęła się na lodzie i spadła z urwiska. Wówczas na pomoc rzucił się jej mąż, który także poniósł śmierć. Do tych dramatycznych wydarzeń doszło w Lombardii we Włoszech.
W niedzielę 31 stycznia z zimowej aury korzystała 5-letnia dziewczynka wraz z rodzicami i ich przyjaciółmi, którzy wybrali się w rejon Brescii w Lombardii. Grupa dotarła na górę Vareno w miejscowości Angolo Terme. Tam doszło do tragicznego wypadku, który skończył się śmiercią 35-letniej kobiety i 40-letniego mężczyzny.
Zgodnie z informacjami przekazywanymi przez lokalne media oraz służby dziewczynka na własne oczy widziała, jak jej rodzice spadają z urwiska. Fotografie z miejsca zdarzenia oraz komentarz pojawił się między innymi na oficjalnym Twitterze Vigili del Fuoco, który należy do włoskiego Centralnego Oddziału Ratunkowego.
Dziewczynka wróciła z górskiej wycieczki bez rodziców
Na zdjęciach przekazanych przez oddział ratunkowy Vigili del Fuoco, który pracował na miejscu tragedii, widzimy dziewczynkę w otoczeniu służb. Niestety ratownicy nie byli w stanie pomóc rodzicom 5-latki, którzy spadli z dużej wysokości.
Z relacji, która ukazała się w serwisie Radio ZET, wynika, że najpierw z urwiska spadła 35-letnia kobieta, która poślizgnęła się na lodzie. Wtedy pomóc jej próbował 40-letni mąż, ale mężczyzna także runął w przepaść. Oboje spadli z wysokości około 200 metrów.
Dziecko tragicznie zmarłego małżeństwa trafiło pod opiekę przyjaciół rodziców. Włoskie media wskazują, że podróżni nie byli odpowiednio przygotowani do wędrówki po górach. Z relacji dziennikarzy wynika, że nie mieli obuwia do przemieszczania się po oblodzonym terenie.
Trudne warunki także w polskich górach
O trudnych warunkach w polskich górach przypomina beskidzki GOPR. W niedzielę 31 stycznia w regionie Babiej Góry panowały silny mróz, intensywne opady śniegu oraz porywisty wiatr, które zagrażały przebywającym tam osobom.
Z relacji ratowników GOPR wynika, że grupa spacerujących w okolicach Babiej Góry osób w pewnym momencie straciła orientację w terenie. Piechurzy nie potrafili znaleźć bezpiecznej drogi i postanowili zaalarmować służby. Do akcji poszukiwawczej przystąpiło 15 członków GOPR.
Wreszcie w rejonie Gówniaka ratownicy odnaleźli zagubionych piechurów, którzy na szczęście byli odpowiednio przygotowani do niskiej temperatury i mieli konieczne wyposażenie. Służby bezpiecznie sprowadziły całą grupę.
Sytuacja ta jednak pokazuje, że podczas wycieczek górskich wszyscy powinni być nie tylko posiadać odpowiednio wyposażony ekwipunek, ale także regularnie sprawdzać komunikaty służb ratowniczych, by uniknąć podanych zdarzeń – zwłaszcza że w lutym szykują się mrozy.
W innym z naszych artykułów pisaliśmy również o długoterminowej prognozie pogody na luty. Zdaniem ekspertów mogą nadejść fale odczuwalnego mrozu, a temperatura może miejscami spaść od -15 do nawet -30 stopni Celsjusza. O szczegółach dowiecie się z tego tekstu.
Z: twitter.com @emergenzavvf
Artykuły polecane przez redakcję Pikio:
- Tragiczne informacje o śmierci aktora obiegły media. Miał dopiero 44 lata
- Wszystko poszło na żywo w TVP. Widzowie zobaczyli wulgarne rzeczy, nic nie dało się zrobić
- TVP przekazało tragiczne informacje. Nie żyje Andrzej Kossakowski
Źródło: Radio ZET
[EMBED-9]
Następny artykuł