Adam Andruszkiewicz nacjonalistą? Nowy wiceminister PiS wzbudza kontrowersje
Autor Anna Maria Guziewska - 5 Stycznia 2019
Adam Andruszkiewicz wszedł do polityki kilka lat temu. Jednak awansował z dnia na dzień w aferze skandalu. Mężczyzna ma jednak wielu krytyków, którzy na bieżąco wspominają jego kontakty z Młodzieżą Wszechpolską. Czy jest nacjonalistą.
Adam Andruszkiewicz żona. Czy polityk jest żonaty?
Mężczyzna nie jest żonaty. Jednak panie, którym na widok polityka PiS zabiło mocniej serce nie mają większych szans. Dwa tygodnie temu na profilu facebookowym mężczyzny pojawiło się zdjęcie z dziewczyną. Piękna brunetka z pewnością może zająć miejsce u boku polityka. - Mamy nadzieję, że tegoroczne Święta Bożego Narodzenia są dla Was cudowne! pozdrawiamy świątecznie Adam i Kamila - pojawiło się pod zdjęciem polityka, który chciał tym samym złożyć życzenia swoim sympatykom. Życzliwe komentarze natychmiast pojawiły się pod publikacją, sugerując, że z pewnością dla polityka święta będą udane. - A Kamila to Pana dziewczyna? Jeżeli tak, to super. Wszystkiego najlepszego i wspaniałych Świąt - pojawiło się w jednym z komentarzy. - Śliczna z was para. Radosnych i błogosławionych Świąt - zauważyła jedna z entuzjastek działań polityka.- Zdrowych i wesołych świąt Bożego Narodzenia życzę! Dobrą Pan robotę robi i dobrze Pan mówi i tak trzymać ! pozdrawiam - czytamy dalej. - Zdrowia i wytrwałości p. Adamie. Szczęścia, miłości i zrozumienia. Radosnych świąt Bożego Narodzenia dla całej Pana rodziny - pojawia się dalej. Okazuje się, że mężczyzna spotyka się z mnóstwem serdecznych komentarzy. Wyborcy PiS zwracają w nich uwagę, że z pewnością działania Andruszkiewicza są i potrzebne, i skuteczne.Adam Andruszkiewicz rodzice. Co wiemy o jego najbliższych?
Sam polityk do tej pory rzadko wypowiadał się na temat swoich rodziców. Wiemy, że jego mama jest nauczycielką. Wiceminister cyfryzacji urodził się w 1990 roku w Grajewie. Samo dzieciństwo wspomina ciepło, choć uważa, że nie miał łatwo. - Ciesze się, że załapałem się na ostatnie pokolenie bez internetu, komórki, podwórko uczy życia, nadaje charakteru. Zdarzały się bójki, ale zawsze z umiarem, ale to kształtuje charakter, wychowanie pod kloszem powoduje, że ta osoba jest słabsza. To najlepsza szkoła. Rzucaliśmy się tym brudnym piaskiem, mieliśmy obdarte kolana. Osobiście nie mogę się mądrzyć, bo sam nie mam dzieci, ale martwi mnie dzisiejsza sterylność - mówił w rozmowie z dziennikarzami Telewizji Republiki. Polityk chciał w ten sposób skomentować doniesienia na temat Patryka Jakiego, który w swojej kampanii wyborczej podkreślał, że "stał pod blokiem" i że wcale nie miał łatwo w przeszłości. Adam Andruszkiewicz postanowił jednak opowiedzieć także o aktualnych trendach w wychowywaniu dzieci. - Moja mama jest nauczycielką i opowiada mi, że te dzieci w klasach 1-3 siedzą ciągle w smartfonach, jak się chwilę spóźnią do domu to już telefon od rodziców. Kiedyś osiągnięciem było pójść na osiedle na drugim końcu miasta, później był ochrzan, ale człowiek czuł się wolny. Wcale nie jest tak, że aby dziecko daleko zaszło to musi być w najlepszej szkole i należy je izolować od tych nieco gorszych. To bzdura, trzeba otaczać się mądrzejszymi od siebie i tymi nieco mniej. Człowiek nie jest robotem, nie da się go zaprogramować - powiedział w Telewizji Republika. Polityk podkreślał, że nie warto podążać za Zachodem i próbować ujednolicać wzorców. W jego ocenie, istotnym jest zachowanie spójności i próby komunikacji nietechnologicznej. W tym samym wywiadzie powiedział, że zauważa, jak ludzie niechętnie rozmawiają i już "nie siedzą wspólnie na jednej ławce".Adam Andruszkiewicz dziewczyna. Co wiemy o pięknej kobiecie?
Piękna brunetka pojawia się na wspólnych zdjęciach z politykiem. Z pewnością jest jedną z największych fanek talentu Adama. Para opublikowała świąteczne zdjęcie, które miało w ten sposób przekazać życzenia entuzjastom Andruszkiewicza. W tle - choinka przystrojona w biało-czerwone barwy. Natychmiast po udostępnieniu wiadomości o nominacji Andruszkiewicza, media natychmiast zaczęły się zastanawiać, jak wygląda jego życie prywatne. Na liście ewentualnych kontrowersji znalazły się także jego związki z Młodzieżą Wszechpolską.Czy Adam Andruszkiewicz jest nacjonalistą? Polityk przed laty powiedział za dużo
Przed wyborami w 2015 roku mówił o "szerzącym się lewactwie" i "pedalskiej Warszawie". To przypomniały media natychmiast po ogłoszeniu nominacji na stanowisko wiceministra cyfryzacji. W latach 2015-2016 był prezesem Młodzieży Wszechpolskiej. Później, w latach 2016-2018 prezesem stowarzyszenia Endecja. - Wychowywałem się w bloku z chłopakami, z którymi graliśmy w piłkę. Nie pomagał mi finansowo tatuś – były premier czy prezydent. Chcę się opierać tylko o was. Wydałem na kampanię przy pomocy rodziny 8-10 tys. zł - mówił w 2016 roku Adam Andruszkiewicz. Mocne słowa polityka dzisiaj analizują media, a jego nazwisko odmieniane jest przez wszystkie przypadki. Chociaż jego retoryka nieco się zmieniła, okazuje się, że mężczyzna wciąż zaskakuje swoimi poglądami. Uważał, że zamiast 500 plus powinny być budowane tanie mieszkania dla młodych Polakach. Sugerował, że obecność wojska jest niepotrzebna, i nieskuteczna. W swoich wystąpieniach sugerował, że terytorium Polski obronić mogą jedynie patrioci, którzy ruszą do walki.Partyjna roszada. Gdzie zaczynał Adam Andruszkiewicz?
Adam Andruszkiewicz był posłem partii Kukiz'15. Polityk jednak postanowił zmienić swoje nastroje polityczne i został "niezrzeszonym". Jednak media zauważają, że mężczyzna sympatyzuje z PiS-em i że to właśnie nominacja z rąk Mateusza Morawieckiego pozwoliła mu na rozkręcenie kariery politycznej. - Zaufać Jarosławowi Kaczyńskiemu. On dokona najlepszego wyboru dla Polski, a niektórzy się troszkę tam zapędzają, tak? Sami dyktują. Nie tędy droga. Ja myślę, że są mądrzejsi od nas i gdzieś tam obradują. Jaka będzie decyzja taka będzie dobra i będziemy ją szanować - mówił w jednym z wywiadów. To wtrącenie pokazało, że z pewnością sympatyzuje z prezesem PiS. To jednak w ocenie publicystów wskazuje na cechę lojalności, która w szeregach prawicy zdecydowanie jest pożądana. Prowadził do sukcesu Młodzież Wszechpolską i Endecję. Wiele osób wskazywało, że korzystając z aktualnych trendów, które mają niebagatelny wpływ na odpowiedź wyborców PiS - może ich przejąć a samym politykom zaszkodzić swoimi działaniami. Mimo wszystko postanowił, że nie konkurencją, ale wspólnym działaniem zdobędzie swoje audytorium.Kwalifikacje Andruszkiewicza. Jakie studia skończył polityk?
Mężczyzna ukończył stosunki międzynarodowe na Uniwersytecie w Białymstoku. Zapytany przez dziennikarzy, jakie ma kwalifikacje do działania w Ministerstwie Cyfryzacji, odpowiedział jednak wymijająco. - Przede wszystkim, posiadam wykształcenie wyższe, to ważna kompetencja. Poza tym, czy ministrowie cyfryzacji rządu PO, Michał Boni oraz Rafał Trzaskowski, byli informatykami? Nie byli. Nie trzeba być informatykiem ani programistą, aby pełnić funkcję, którą miałem zaszczyt objąć. Nie zgadzam się z twierdzeniem, że stanowiska w rożnych resortach mogą obejmować jedynie osoby, która mają wykształcenie kierunkowe. Doskonale wiemy, że w rzeczywistości tak nie jest. Donald Tusk nie jest z wykształcenia dyplomatą, a stoi na czele ważnego ciała międzynarodowego - powiedział Adam Andruszkiewicz po objęciu nowego stanowiska. Miarą sukcesu dla młodego polityka, nadziei polskiej prawicy są media społecznościowe. Te w jego ocenie pokazują jego obecność na polskiej scenie politycznej. - Proszę pamiętać, że stoi za mną mnóstwo młodych ludzi i to jest duża siła. Widać to zresztą na moim koncie na Facebooku. Moje zasięgi w sieci oscylują często wokół kilku milionów odbiorców miesięcznie - powiedział w rozmowie z dziennikarzami.Adam Andruszkiewicz faszystą? Mocne słowa opozycji
Natychmiast po objęciu nowego stanowiska, zaczęły się pojawiać komentarze w mediach społecznościowych. Opozycja zarzucała mu nastroje nacjonalistyczne i brak kompetencji. Pojawiły się także głosy, że jest faszystą. Adam Andruszkiewicz do zarzutów się odniósł i zarzuty odpiera. - Nigdy nie byłem „faszystą”. To ideologia, która mnie brzydzi, podobnie jak komunizm - mówił w rozmowie z dziennikarzami.DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD GALERIĄ Pomimo wielu wyjaśnień, mężczyzna zdaje się odcinać od dotychczasowego wizerunku. Dotychczas mówił o nieskuteczności działań armii, dziś uważa ją za skuteczną. Warszawę nazywał "pedalską" - dziś się wycofuje z tak ostrych zapowiedzi.Kilometrówki Andruszkiewicza. Mała wpadka?
"Super Express" w 2016 roku dotarł do informacji, która sugerowała, że Andruszkiewicz pobrał aż czterdzieści tysięcy złotych miast ryczałtu za paliwo. Jako poseł Kukiz'15 postanowił prosić o zwrot kosztów. Sprawa była jednak bardziej zawiła - Andruszkiewicz nie miał ani samochodu, ani prawa jazdy. - Pobierane przeze mnie zwroty za paliwo przysługują mi w pełni legalnie w ramach ryczałtu na prowadzenie biura poselskiego i korzystam z nich na zasadach określonych w prawie - tłumaczył wtedy sytuację Adam Andruszkiewicz. Wtedy ustalono, że mężczyzna na spotkania w Sejmie przyjeżdża pociągiem. Borys Budka próbował dochodzić praw, które miały wyjaśnić sprawę i wskazać, czy mężczyzna powinien zostać do odebrania funduszy uprawniony. Sprawa jednak nie została do końca wyjaśniona. Jest jednak zdecydowaną plamą na życiorysie mężczyzny. Adam Andruszkiewicz jest jedną z najbardziej kontrowersyjnych postaci na polskiej scenie politycznej. Chociaż został mianowany na swoje stanowisko 31 grudnia 2018 roku, już teraz jego nazwisko jest odmieniane przez wszystkie przypadki. Okazuje się, że zarówno politycy PiS, jak i opozycja będą się mężczyźnie uważnie przyglądać. Licząc na poparcie środowisk narodowców, z pewnością będzie miał poparcie. Na jego sukces, jak wskazuje, składa się wiele zmiennych. Z dumą wymienia jednak swoje działania w mediach społecznościowych, które choć popularne, rzadko bywają wariantywne.ZOBACZ TAKŻE:- Czy Lech Kaczyński był profesorem? Nigdy się nie chwalił
- Co Andrzej Duda zrobił dla Polski? Ogromna krytyka prezydenta
- Ojciec braci Kaczyńskich zgotował im koszmar? Jarosław miał najgorzej
- Ile zarabia Kinga Rusin? Zarobki są naprawdę imponujące
- Na co choruje Katarzyna Dowbor? Gwiazda opowiedziała o swoim dramacie