Netflix Party, czyli serwisy streamingowe w czasie pandemii koronawirusa

Autor Barbara Daszuta - 23 Czerwca 2020

Pomimo tego że branża kinematografii przeżywa najgorszy moment w historii ze względu na zamknięcie kin, zawieszenie zdjęć oraz odwołanie największych festiwali z powodu pandemii platformy streamingowe w obliczu światowej kwarantanny zyskały miliony nowych subskrybentów, a funkcje takie jak Netflix Party odniosły rekordową popularność.

Wielki sukces Netflixa

Netflix podwoił swoje zyski w pierwszym kwartale roku w stosunku do tego samego okresu roku poprzedniego, osiągając zysk na poziomie 709 milionów dolarów, w porównaniu z 344 milionami w poprzednim roku. W pierwszych trzech miesiącach roku liczba subskrybentów wynosiła 15,77 miliona, co odpowiada połowie liczby osób zarejestrowanych przez cały 2019 r.

Jak wykazał sondaż przeprowadzony przez ExpressVPN, czterdzieści procent subskrybentów Netflixa w Stanach Zjednoczonych deklaruje, że zaczęło korzystać z nowych usług przesyłania strumieniowego treści z powodu kwarantanny COVID-19: 44% z nich subskrybowało Hulu, a 35% Disney+. Również wykorzystanie VPN do przesyłania strumieniowego i innych celów rozrywkowych w Stanach Zjednoczonych wzrosło o 45% w ciągu pierwszego miesiąca po wprowadzeniu ograniczeń i konieczności przebywania w domu. Dzięki sieciom VPN można również skorzystać z zagranicznych wersji Netflixa i odblokować pełen katalog filmów i seriali.

Według ankiety, jeden na trzech Amerykanów (33%) uznał usługi transmisji strumieniowej za najważniejszą usługę cyfrową podczas kwarantanny - przed innymi aplikacjami, takimi jak media społecznościowe i usługi wideokonferencji. Dla porównania, tylko 5% za najważniejszą usługę cyfrową uznało aplikacje do zamawiania jedzenia z dostawą. Ogromną popularnością cieszą się również dodatkowe  usługi społeczne, takie jak na przykład Netflix Party, które umożliwiają przeprowadzenie wydarzenia społecznego online.

Czy dobra passa się utrzyma?

W perspektywie długoterminowej prognoza dochodów serwisów streamingowych jest jednak bardzo niepewna z powodu utraty wielu miejsc pracy z powodu kryzysu, przerwach w zdjęciach do seriali i filmów. Kryzys zmusił zdecydowaną większość producentów do zawieszenia pracy, co pociągnęło za sobą dodatkowe koszty w wysokości milionów dolarów. Kiedy sytuacja światowa powróci do normalności a gospodarka ponownie się otworzy, liczba subskrybentów ulegnie zmniejszeniu. 

Co więcej, dochody platform w większości przypadków są zależne od ilości subskrypcji, a nie od faktycznej oglądalności. Netflix, podobnie jak inne platformy, takie jak HBO, Amazon Prime, YouTube i Disney +, zgodnie z wytycznymi Komisji Europejskiej musiał obniżyć jakość obrazu o 25%, aby zapobiec awarii sieci w Europie. 

Netflix Party jako sposób na kwarantannę

Ogromną popularnością w czasie pandemii cieszy się funkcja Netflix Party, czyli rozszerzenie przeglądarki Google Chrome, która umożliwia różnym użytkownikom Netflixa oglądanie filmu lub serialu w tym samym czasie i jednoczesne komentowanie wyświetlanego materiału za pośrednictwem powiązanego czatu.

Netflix Party jest w 100% darmowy.

Aby rozpocząć wspólną sesję Netflix, wystarczy wybrać serial lub film i otworzyć rozszerzenie Netflix Party, a następnie wygenerowany zostanie adres URL, który może zostać wysłany do dowolnej liczby użytkowników. Również serwisy takie jak HBO i Amazon Prime Video oferują podobne narzędzia, a aplikacja Scener umożliwia komunikację za pośrednictwem wideokonferencji i audio podczas wspólnego przeglądania treści.

Artykuł sponsorowany

Następny artykułNie przegap najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj pikio.pl na: Google News