Ile zarabia Cejrowski? Jaki jest majątek Cejrowskiego?

Wojciech Cejrowski swoją karierę w telewizji rozpoczął niemal trzydzieści lat temu. To jednak nie "WC kwadrans" emitowany w latach 1994-1996 przyniósł mu prawdziwą sławę, a tworzone od 2007 roku "Boso przez świat".

Wszystko to i wiele innych inwestycji pozwala Cejrowskiemu na spokojne życie za granicą, posiadanie ziemi w Ameryce Południowej i prowadzenie biura podróży. Zarobki podróżnika nie są małe i wielu może mu ich pozazdrościć.

Ile więc i z jakiego tytułu zarabia prowadzący "Boso przez świat"? Jego przychody mogą zadziwić. Nie są to na pewno małe sumy.

Ile zarabia Cejrowski?

Po latach prowadzenia telewizyjnego show, za które bywa ogromnie krytykowany przede wszystkim przez polskie środowiska antropologiczne, dziennikarz może uznać "Boso przez świat" za ogromny sukces. Je wpływy z tytułu tych podróży wyniosły w 2011 roku aż 740 tys. złotych.

Sporo też zarobiły Cejrowskiemu pisane przez niego książki? W 2010 roku przychód z nich wyniósł niemal 2 miliony złotych. T jednak nie wszystko. Cejrowski posiada w Ekwadorze grunty, na których zarabia, a w Arizonie, w której mieszka na stałe ranczo.

Ile zarabia Cejrowski na prowadzonych przez siebie podróżach? Wycieczka z podróżnikiem do Amazonii kosztuje aż 17 500 tys. złotych. Może wydawać się to wiele, ale w warunkach brazylijskich jest to niewiele więcej niż przejazd autobusem z południa kraju do dżungli i zorganizowany, pięciodniowy pobyt w niej. Taki luksus może kosztować ponad 9000 tys. reali czyli sporo więcej niż 10 tys. złotych.

Wyjazd do Meksyku kosztuje z kolei około 14 tysięcy złotych. Chętnych jest wielu, więc wpływy z wyjazdów także są ogromne. Cejrowski posiada także własny sklep z towarami kolonialnymi, który też zdaje się być całkiem popularny. Wojciech Cejrowski jest więc milionerem, a majątku może pozazdrościć mu niejeden celebryta.

- Mam okropne poglądy, ale ich nie zmieniam co sezon. Nawet ci, którzy mnie nie cierpią, wiedzą, że Cejrowski jest uczciwy i nie wciska chały - mówił kiedyś "Dziennikowi Gazecie Prawnej".

Chcesz coś nagłośnić? Wiesz o bulwersującej sytuacji, która wymaga zainteresowania mediów? Wyślij maila na adres: naglasniamy@pikio.pl. Na pewno przyjrzymy się Twojej sprawie.

źródło: fakt.pl