Dlaczego Łozo odszedł z Afromental? W jego życiu zaszło wiele zmian
Autor Jan Odyniec - 1 Kwietnia 2019
Dlaczego Łozo odszedł z Afromental? Wokalista zrezygnował już ponad rok temu z zespołu. Razem z nim zespół opuścił odpowiedzialny za perkusję Grzegorz Dziamka, publiczność znany jako Dziamas. Łozo obecnie skupia się na swoich pasjach oraz indywidualnej pracy.
Dlaczego Łozo odszedł z Afromental? Muzyk rozpoczął swoją karierę właśnie w pochodzący z Olsztyna zespole, wykonującym muzykę z pogranicza rocka, rapcore'u i hip-hopu. W 2007 roku grupa debiutowała reggae przeróbką utworu "Bananowy Song" grupy Vox. Następnym krokiem do sławy były krajowe eliminacje do konkursu Eurowizji, które odbyły się w tym samym roku. Szczyt popularności grupa osiągnęła kilka lat temu. W 2009 roku wystąpili gościnnie w serialu "39 i pół". Łozo w latach 2011–2013 był jurorem programu typu talent show telewizji Polsat "Must Be the Music. Tylko muzyka". Jego koledzy natomiast zasiadali w konkurencyjnej stacji na jurorskich fotelach.
Dlaczego Łozo odszedł z Afromental?
Wojciech Łozowski, znany jako Łozo, po latach współpracy odszedł jednak z Afromentalu. W jego ślady poszedł Grzegorz Dziamka. Jak można było przeczytać w facebookowym oświadczeniu, panowie "obierają nowy kurs, by nieść afromyśl na innych frontach". Przyczyną odejścia Wojtka było zmęczenie pracą w show-biznes oraz chęć poukładania swojego życia na nowo.
Afromental skład - kim są członkowie zespołu?
Ze starego składu zostali: "Tomson" – wokal, "Śniady" – instrumenty klawiszowe , "Torresiwo" – perkusja , "Lajan"– gitara basowa, "Baron" Milwiw-Baron – gitara, Grzegorz "Dziamas" Dziamka – perkusja.
Łozo w 2019
Minął już rok od odejścia wokalisty, ten obecnie pracuje nad solową płytą. Artysta próbuje także sił w aktorstwie, mogliśmy go zobaczyć w komedii "Juliusz". Łozo marzy o karierze w Hollywood. Wojtkowi czas wolny zajmują gry komputerowe oraz poker.
Co do życia osobistego, to Łozo liczy na poukładanie i ustabilizowanie go. Wtedy muzyk zacznie nowy etap i założy rodzinę, której się poświęci.
Źrodło: party.pl