Dlaczego gwiazdy migoczą? Zaskakujące zjawisko
Dlaczego gwiazdy migoczą? Kosmos kryje przed nami całą masę tajemnic, które jeszcze czekają na rozwiązanie. Na szczęście, na to jedno pytanie nauka już znalazła odpowiedź.
Dlaczego gwiazdy migoczą? Czy jesteśmy sami we wszechświecie? Co się dzieje z ludzkim ciałem w próżni? Czy na księżycu jest grawitacja? Bez wątpienia, każdy z nas zadał sobie w życiu chociaż raz jedno z tych pytań. Oczywiście zagadnień związanych z otaczającym naszą planetę kosmosem jest cała masa, a nauka nie zdaje sobie sprawy jeszcze z całej masy zjawisk, jakie dzieją się każdej sekundzie. Jednak z niektórymi zagadnieniami ludzie zdołali sobie już poradzić. W poniższym tekście odpowiemy na przynajmniej jedno z zadanych wcześniej pytań.
Dlaczego gwiazdy migoczą?
Większość z nas nie będzie miała problemu w znalezieniu na nocnym niebie dużego i małego wozu. Lokalizacja gwiazdy polarnej również nie powinna sprawić jakichś większych problemów. Oczywiście pasjonaci i znawcy tematu znają również inne konstelacje, ale nie każdy z nas jest z zamiłowania astronomem.
W takim razie jak to jest z tymi migoczącymi gwiazdami? Prawda jest taka, że gwiazdy nie migoczą, a jest to jedynie pewnego rodzaju złudzenie optyczne, któremu ulega nasz wzrok. Złudne w tym wypadku miganie wywołane jest załamaniem światła wysyłanego przez obserwowaną przez nas gwiazdę.
W takim razie co takiego załamuje światło gwiazdy, skoro w kosmosie panuje próżnia? Otóż atmosfera naszej planety, która ulega ciągłym zmianom, które pozornie mogą wydawać się wręcz minimalne, w różnych miejscach różni się swoją gęstością, a to wystarczy, aby nasze oko dobierało te różnice w załamaniu światła właśnie jako migotanie. W momencie, kiedy jedna wiązka fotonów dotrze do nas, to już następna pokonuje troszeczkę inną drogę i oto cała tajemnica.
Teraz jeszcze jedna mała ciekawostka odnośnie do gwiazd, a mianowicie: wiele z gwiazd, które widzimy na naszym niebie, może tak naprawdę już nie istnieć. Jest to wywołane tym, że oddalone są od nas czasami nawet tysiące lat świetlnych, a to oznacza, że światło, które w tym danym momencie do nas dociera, pojawiło się tysiące lat temu, a sama gwiazda mogła już zgasnąć.