
Wieści o śmierci uwielbianej aktorki okazały się nieprawdziwe. Niestety, kilka godzin później doszło do tragedii
Tanya Roberts, dziewczyna legendarnego Jamesa Bonda, nie żyje. Wokół śmierci aktorki powstało medialne zamieszanie. Doszło do fatalnej pomyłki, która wprawiła fanów w osłupienie. Niestety, przykra informacja została potwierdzona.
W niedzielę wieczorem światowe media obiegła informacja o tym, że dziewczyna agenta 007, Tanya Roberts, zmarła. Oświadczenie w tej sprawie zostało wydane przez agenta gwiazdy, Mike'a Pingela, który podzielił się smutkiem z magazynem „Hollywood Reporter”.
Tanya Roberts nie żyje
- Jestem zdruzgotany. Była błyskotliwa i piękna. Czuję, jakby ktoś zabrał nam światło. Była najsłodszą osobą, jaką kiedykolwiek poznałem. Miała ogromne serce - mówił menadżer.
W poniedziałek rano okazało się, że wiadomość była nieprawdziwa. Agent zdecydował się na wydanie sprostowania. Okazało się, że aktorka - wbrew wcześniejszym zapewnieniom - żyje. Niestety, jej stan zdrowia był katastrofalny.
- Otrzymałem potwierdzenie o jej śmierci, ale było to od bardzo zrozpaczonej osoby - jej partnera. A więc tak, dziś rano o 10 szpital zadzwonił, żeby powiedzieć, że Tanya wciąż żyje, ale nie wygląda to dobrze. Miejmy nadzieję, że będziemy mieć informacje o jej stanie zdrowia już wkrótce. To przykre - informował pracownik.
Tanya Roberts straciła przytomność w Wigilię, po powrocie ze spaceru z psem. Trafiła do szpitala, gdzie została podłączona do respiratora. Jej stan był bardzo ciężki. Lekarze wykluczyli zarażenie koronawirusem.
Aktorka zmarła w poniedziałek 4 stycznia w godzinach wieczornych, w wieku 65 lat. Przyczyny jej śmierci nie są obecnie znane. Wcześniej nie miała żadnych problemów zdrowotnych, nie chorowała przewlekle.
Tanya Roberts przyszła na świat 15 października 1955 roku w Nowym Jorku. W historii światowego kina zapisała się jako dziewczyna Jamesa Bonda. Grała między innymi w serialach „Aniołki Charliego” i „Różowe lata siedemdziesiąte”, a także w filmie „Władca zwierząt”.
Jako piętnastolatka rzuciła szkołę średnią i wyszła za mąż. Małżeństwo zostało anulowane przez jej teściową. W 1981 roku spotykała się egipskim producentem filmowym Dodi Fayedem, kochankiem księżnej Diany. Trzy lata później wyszła za studenta psychologii, Barry’ego Robertsa, z którym pozostała aż do jego śmierci.
Odejście legendarnej aktorki to nieodżałowana strata. Niech spoczywa w spokoju.
Artykuły polecane przez redakcję Pikio:
- Syn Marka ze "Złomowisko PL" apeluje do fanów. Piękny gest w stronę zmarłego taty, trudno powstrzymać łzy
- Trwa policyjna obława, wszystkie służby postawione na nogi. Nie żyje 25-latka, szczegóły tragedii budzą grozę
- Lekarka obnaża prawdę o szczepionkach dla celebrytów. Ręce opadają, nie kryje wściekłości
Źródło: Plotek
