
Przedsiębiorcy mają dość, wystosowali apel do rządu. Oczekują zdecydowanych działań
Sklepy od jakiegoś czasu muszą liczyć się z niższymi obrotami. Przedsiębiorcy wprost mówią o swoich ogromnych problemach. Osoby zawodowo zajmujące się handlem nie ukrywają swojego rozgoryczenia i kierują do rządzących pilny apel. W tym momencie tylko pomoc z góry może sprawić, że sytuacja zacznie się stabilizować.
Sklepy codziennie odwiedzane są przez miliony Polaków. Nie tylko te oferujące żywność w czasie pandemii nie mogą narzekać na brak klientów. Odwołanie obostrzeń oznacza, że ludzie porzucili zakupy robione on-line i ponownie zaczęli oblegać sklepy stacjonarne. Prezeska Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji otwarcie mówi, że obecnie przedsiębiorcy borykają się z problemem dotyczącym części klientów. Bez rządowej pomocy trudno jednak jakkolwiek poradzić sobie z tą sytuacją.
Niestety sklepy coraz częściej mają problem z klientami
Sklepy głośno mówią, że klienci świadomie lekceważą obowiązujące przepisy. Robiąc zakupy, czy wchodząc do zamkniętej przestrzeni publicznej, konieczne jest zakrywanie ust oraz nosa. Niestety część osób nie ma zamiaru przestrzegać prawa obowiązującego w czasie epidemii, w związku z czym przedsiębiorcy zwyczajnie mają dość prowadzenia tej nierównej walki.
- W tym momencie odnotowujemy coraz więcej prowokacji ze strony klientów, nawet w formie zorganizowanych grup. Ci klienci podważają stanowisko Ministerstwa Zdrowia jako niewystarczające i wbrew konstytucji. Dochodzi do awantur, które paraliżują pracę sklepu. Często sytuacje te są celowo nagrywane i publikowane w mediach społecznościowych - powiedziała w rozmowie z Business Insider Renata Juszkiewicz przewodząca POHiD.
DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD GALERIĄ:
Kasjerzy codziennie stykają się z tysiącami osób
Osoby lekceważące obowiązek zakrywania ust ona nosa narażają głównie nie siebie, a wszystkie osoby, dla których sklepy są miejsce pracy. Niedawno pisaliśmy o niebezpiecznej sytuacji w jednym z supermarketów, gdy nastolatek zareagował w sposób agresywny na prośbę o założenie maseczki lub przyłbicy. Choć poprzedni minister zdrowia, Łukasz Szumowski przekonywał, że nie ma żadnych przepisów pozwalających na rezygnacje z przestrzegania tego obostrzenia, wiele osób wciąż nie ma zamiaru się do niego stosować. Stwarza to zagrożenie dla osób szczególnie narażonych na wyjątkowo ciężkie przejście zakażenia wirusem SARS-CoV-2.
Dzisiaj grzeje: 1. Mamy potwierdzenie, ale Polacy dowiedzą się z opóźnieniem. Zadecydowano z dnia na dzień
2. Największy dobowy bilans zmarłych od czerwca. MZ podało najnowszy raport
3. Właśnie poinformowano przed chwilą. Nie żyje aż 20 osób
Już miesiąc temu przedsiębiorcy prosili o pomoc
Około miesiąc temu Polska Izba Handlu potwierdziła, że sklepy mają prawo odmówić obsłużenia klienta nieprzestrzegającego prawa, jednak handlowcy wskazali, że nie mają ku temu żadnych narzędzi prawnych. Apelowano do rządu o zmianę przepisów, tak by właściciele mieli prawo reagować w takich sytuacjach, jednak do chwili obecnej nie doczekali się konkretnych narzędzi, o które prosili, aby móc reagować skutecznie.
Najlepsze newsy dnia:
- Pilna wiadomość Ministerstwa Zdrowia. Chodzi o powrót obostrzeń w Polsce
- Była ikoną TVP, wiodła życie jak w bajce. Najnowsze doniesienia są bardziej niż przykre
- Decyzja została podjęta, nie ma już odwrotu. Minister podpisał dokument, wielka zmiana już od dziś
- Michał Wiśniewski wyniszczany przez ciężką chorobę. Walczy już tylko dla rodziny
- Kotlet schabowy wychodzi zbyt twardy? Jeden prosty trik sprawi, że stanie się miękki i soczysty
Źródło: Gazeta
