Senat wybuchł śmiechem. Wszystko za sprawą synka jednego z polityków
Do niecodziennej sytuacji doszło podczas ostatniego posiedzenia Senatu. Izba Wyższa polskiego parlamentu nie kryła rozbawienia, jakie wywołał syn jednego z senatorów. Co tak rozbawiło polityków?
Senat w dobie pandemii koronawirusa pracuje w trybie łączonym, część polityków debatuje nad ustawami z siedziby parlamentu na Wiejskiej, część zdalnie - ze swoich domów. Jak pokazują historie telewizyjnych wpadek dziennikarzy, czasem trzeba bardzo się pilnować, aby nic nie zakłóciło pracy.
Dopilnować wszystkiego nie udało się senatorowi Koalicji Obywatelskiej, Aleksandrowi Pociejowi, to z nim łączono się zdalnie podczas parlamentarnej debaty. Polityk w najważniejszym momencie odszedł od komputera. Doszło wówczas do niecodziennej sytuacji, obecni w budynku nie kryli śmiechów gdy odkryli co się stało.
Senatorowie rozbawieni i zaskoczeni
Izba zadumy i refleksji zastanawiała się nad realizacją antyprzemocowej konwencji ze Stambułu, a także nad wydarzeniami z ostatniego Strajku Przedsiębiorców, który miał miejsce w Warszawie. Podczas protestu miało dojść do zatrzymania przez policję innego polityka. Na pytania Senatorów odpowiadał Maciej Wąsik, wiceszef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, któremu podlega policja.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD GALERIĄ
Wiceministrowi pytanie miał zadać senator Koalicji Obywatelskiej, Aleksander Pociej, który pracował z domu. Pech chciał, że momencie, gdy nawiązywano połączenie ten akurat odszedł od komputera. Gdy wszyscy myśleli, że nie udało się połączyć z Pociejem, usłyszeli zaskakujące słowa. Wszyscy wybuchli gromkim śmiechem.
"Tato, wołają Cię. Szybko, szybko!" usłyszeli zamiast głosu senatora Pocieja zebrani na Wiejskiej politycy. Wywołało to salwę śmiechów na parlamentarnej sali. Okazało się, że senator odszedł na chwilę od komputera, a połączenie zdołał odebrać jego syn. Szybko zawołał swojego ojca, nie wyciszył jednak mikrofonu.
Dzisiaj grzeje:
2. Nie żyje 34-letni członek uwielbianego zespołu. Miał koronawirusa
Wpadki podczas pracy zdalnej przydarzają się każdemu. Jak widać, nawet politycy nie są w stanie ich uniknąć. A Wy zaliczyliście jakieś zabawne sytuacje podczas pracy na home office?
Najlepsze newsy dnia:
- Nadchodzi rewolucja w polskich aptekach. Ma odciążyć lekarzy
- Anna Lewandowska nagle pojawiła się w telewizji. Zdradziła swoje domowe sekrety przed tysiącami widzów
- Mama zasnęła podczas karmienia niemowlaka. Gdy się obudziła, przeżyła największą tragedię
- Rybnik. Z powodu koronawirusa zmarła sędzia
- Widok grobu córki Eleni po latach przytłacza. Zmarła tragicznie 26 lat temu
- Afera w mediach po ujawnieniu całej serii niesmacznych i skandalicznych praktyk Biedronki. Wściekli są nie tylko klienci
Źródło: Polsat News
Senat w dobie pandemii koronawirusa pracuje w trybie łączonym, część polityków debatuje nad ustawami z siedziby parlamentu na Wiejskiej, część zdalnie - ze swoich domów. Jak pokazują historie telewizyjnych wpadek dziennikarzy, czasem trzeba bardzo się pilnować, aby nic nie zakłóciło pracy.
Dopilnować wszystkiego nie udało się senatorowi Koalicji Obywatelskiej, Aleksandrowi Pociejowi, to z nim łączono się zdalnie podczas parlamentarnej debaty. Polityk w najważniejszym momencie odszedł od komputera. Doszło wówczas do niecodziennej sytuacji, obecni w budynku nie kryli śmiechów gdy odkryli co się stało.
Senatorowie rozbawieni i zaskoczeni
Izba zadumy i refleksji zastanawiała się nad realizacją antyprzemocowej konwencji ze Stambułu, a także nad wydarzeniami z ostatniego Strajku Przedsiębiorców, który miał miejsce w Warszawie. Podczas protestu miało dojść do zatrzymania przez policję innego polityka. Na pytania Senatorów odpowiadał Maciej Wąsik, wiceszef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, któremu podlega policja.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD GALERIĄ
Wiceministrowi pytanie miał zadać senator Koalicji Obywatelskiej, Aleksander Pociej, który pracował z domu. Pech chciał, że momencie, gdy nawiązywano połączenie ten akurat odszedł od komputera. Gdy wszyscy myśleli, że nie udało się połączyć z Pociejem, usłyszeli zaskakujące słowa. Wszyscy wybuchli gromkim śmiechem.
"Tato, wołają Cię. Szybko, szybko!" usłyszeli zamiast głosu senatora Pocieja zebrani na Wiejskiej politycy. Wywołało to salwę śmiechów na parlamentarnej sali. Okazało się, że senator odszedł na chwilę od komputera, a połączenie zdołał odebrać jego syn. Szybko zawołał swojego ojca, nie wyciszył jednak mikrofonu.
Dzisiaj grzeje:
2. Nie żyje 34-letni członek uwielbianego zespołu. Miał koronawirusa
Wpadki podczas pracy zdalnej przydarzają się każdemu. Jak widać, nawet politycy nie są w stanie ich uniknąć. A Wy zaliczyliście jakieś zabawne sytuacje podczas pracy na home office?
Najlepsze newsy dnia:
- Nadchodzi rewolucja w polskich aptekach. Ma odciążyć lekarzy
- Anna Lewandowska nagle pojawiła się w telewizji. Zdradziła swoje domowe sekrety przed tysiącami widzów
- Mama zasnęła podczas karmienia niemowlaka. Gdy się obudziła, przeżyła największą tragedię
- Rybnik. Z powodu koronawirusa zmarła sędzia
- Widok grobu córki Eleni po latach przytłacza. Zmarła tragicznie 26 lat temu
- Afera w mediach po ujawnieniu całej serii niesmacznych i skandalicznych praktyk Biedronki. Wściekli są nie tylko klienci
Źródło: Polsat News
