
pixabay.com
Patryk Przybyłowski - 8 Października 2018
Kto częściej uprawia seks? Wyborcy PiS czy PO?
Seks jest wszechobecny w naszej popkulturze. Nieważne czy mamy do czynienia z filmami, muzyką, czy jeszcze inna dziedziną sztuki, to wszędzie możemy znaleźć bardzo dużo podtekstów. Okazuje się, że w życiu politycznym też jest miejsce na intymne zbliżenia. To z jaką partią sympatyzujemy, ma przełożenie na to, jak się kochamy.
Seks stał się przedmiotem bardzo ciekawej analizy, z której wynika, że nasze poglądy polityczne bezpośrednio wpływają na odbywane stosunki. Jak w takim zestawieniu prezentują się wyborcy poszczególnych partii politycznych?
Następny artykułNie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj pikio.pl na:Wyborcy której partii najczęściej oprawiają seks?
Profesor Zbigniew Izdebski należy do grona największych specjalistów od spraw łóżkowych w naszym kraju. Seksuolog prowadzi wiele wyróżniających się badań, a na co dzień współpracuje z międzynarodowymi organizacjami, w tym ze Światową Organizacją Zdrowia. Profesor postanowił na łamach tygodnika "Wprost" podzielić się oficjalnymi danymi dotyczącymi seksualności polaków. Głównym podziałem w badaniach było deklarowane poparcie dla partii politycznej. Ze statystyk możemy dowiedzieć się, że m.in. tego, że prawie jedna czwarta kobiet utożsamiających się z Prawem i Sprawiedliwością stosuje antykoncepcję w formie tabletek. Za tym idzie również kwestia tzw. kompromisu aborcyjnego, czyli tego, czy aborcja powinna być dozwolona w konkretnych przypadkach. Tutaj ponad połowa wyborców PiS uważa, że tak. - 70 proc. zwolenników lewicy i centrum uważa, że aborcja w sytuacjach koniecznych powinna być utrzymana. Podobnie uważa aż 63 procent PiS - stwierdził znany profesor.Polityka a seks
Najważniejszą częścią badania było jednak sprawdzenie jak wygląda seks osób, które deklarują poparcie dla konkretnych partii politycznych. - Powołując się na własne badania sprzed kilku lat i na ubiegłoroczny raport o życiu seksualnym Polaków, można wyciągnąć wniosek, że np. wyborcy PiS zaczynają życie seksualne blisko rok później niż wyborcy PO i SLD. Lewica jest bardziej poszukująca, co widać po liczbie doświadczeń pozamałżeńskich - skomentował seksuolog. Kto jednak najczęściej uprawia seks? Dane wskazują na wyborców największej opozycyjnej partii. - To wyborcy PO najczęściej uprawiają seks. Z kolei wyborcy PiS mają najkrótszą grę wstępną, ledwo przekraczającą kwadrans - powiedział Zbigniew Izdebski.DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD GALERIĄSeks po polsku
Badania wspominane przez doktora przedstawiają bardzo szczegółowy obraz naszego społeczeństwa. Wynika z niego, że bardzo mały odsetek społeczeństwa czeka z odbyciem stosunku aż do ślubu. Nawet pomimo tego, że deklaruje zupełnie co innego. - Tylko jeden procent. Chociaż deklaruje to znacznie więcej osób. Zwłaszcza tych o poglądach konserwatywnych - stwierdził profesor. W kwestii partii politycznych pojawiły się również inne bardzo interesujące statystyki. - Co ciekawe, 54 proc. wyborców SLD przyznało się do częstego uprawiania seksu oralnego, a tylko 39 proc. wśród wyborców PiS - podaje znany seksuolog. [category-link]ZOBACZ TAKŻE