
Rząd podjął decyzję, nie ma już odwrotu. Wielkie zmiany dla kierowców i przechodniów, wejdą w życie już niedługo
Ostateczna decyzja rządu zapadła. Piesi będą mieli pierwszeństwo podczas wchodzenia na przejście przez jezdnię. Jednocześnie jednak podczas przechodzenia będzie obowiązywał przepis zakazujących korzystanie z telefonów komórkowych. Tak przynajmniej zakłada projekt nowelizacji ustawy o ruchu drogowym, który we wtorek został przyjęty przez Radę Ministrów.
Rząd przyjął nowe przepisy regulujące Prawo o ruchu drogowym. Czekają nas przede wszystkim zmiany w pierwszeństwie czy zakaz używania telefonów komórkowych podczas przechodzenia przez jezdnię. Projekt nowelizacji ustawy zakłada wiele ogromnych zmian, jakie czekają Polaków na ulicach.
Rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy Prawo o ruchu drogowym
W projekcie pojawiają się założenia dotyczące obniżenia dopuszczalnej prędkości pojazdów w obszarze zabudowanym do 50 km/h w godzinach nocnych, co oznacza, że przez całą dobę będzie obowiązywało takie samo ograniczenie prędkości. Obecnie od 23.00 do 5.00 w terenie zabudowanym możemy jechać z prędkością 60 km/h.
Nowe regulacje przewidują również wprowadzenie zakazu jazdy na "zderzaku", czyli w bardzo bliskiej odległości od osoby poprzedzającej nas na drodze. Takie zjawisko często można zaobserwować na autostradach lub drogach ekspresowych. Projekt został opracowany przez Ministerstwo Infrastruktury oraz Krajową Radę Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.
- Ustawa wprowadza szereg rozwiązań mających na celu poprawę bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego, w tym przede wszystkim pieszych, którzy w zderzeniu z rozpędzonym pojazdem nie mają żadnych szans. Bezpieczeństwo na naszych drogach, w tym niechronionych użytkowników dróg, musi się zwiększyć - jest to priorytet polskiego rządu - mówił minister Andrzej Adamczyk, cytowany w komunikacie ministerstwa.
DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD GALERIĄ:
Obecne przepisy dotyczące pieszych nakazują kierowcom, którzy zbliżają się do przejścia dla pieszych zachowanie ostrożności oraz ustąpienie pierwszeństwa pieszemu, który znalazł się przy przejściu. Po tym, jak w życie wejdą zmiany, kierowca oprócz zachowania powyższych zasad, będzie musiał również zmniejszyć prędkość, by pieszy nie został narażony na niebezpieczeństwo oraz ustąpić pierwszeństwa osobie, która wchodzi na przejście. Przepis dotyczący pierwszeństwa pieszych nie będzie jednak dotyczył tramwajów.
- Droga hamowania przeciętnego tramwaju z kompletem pasażerów jest bowiem kilkukrotnie dłuższa niż jadącego z tą samą prędkością samochodu osobowego - argumentowano w komunikacie opublikowanym po posiedzeniu rządu. Według informacji przedstawionych przez ministerstwo infrastruktury, w projekcie pojawił się również zapis, który zabrania pieszemu podczas przechodzenia przez jezdnię korzystania z telefonów:
- oraz innych urządzeń upośledzających prawidłową percepcję, zwłaszcza wzrokową, a tym samym ocenę w zakresie bezpiecznego wejścia i pokonania jezdni lub torowiska.
Dzisiaj grzeje:
- Wielkie zmiany dla emerytów już od 1 grudnia. ZUS może zmniejszyć lub zawiesić wypłaty
- Nie żyje znany polski dziennikarz, wszyscy widzieliśmy go w TVP. Miał 58 lat, lekarze do końca walczyli o jego życie
- Ministerstwo przekazało kluczowe informacje dla wszystkich Polaków. Każdy musi się podporządkować
W komunikacie wskazano również, że nie zachowanie odpowiedniej odległości pomiędzy pojazdami, bardzo często jest jedną z głównych przyczyn występowania niebezpiecznych wypadków. Podobnie dzieje się w przypadku niedostosowania prędkości do warunków drogowych czy nieprawidłowego dokonywania rozmaitych manewrów na drodze. W projekcie nowelizacji założono, że utrzymywanie bezpiecznej odległości pomiędzy pojazdami ma wynosić połowę aktualnej prędkości. Przykładowo, jeśli kierowca przed nami jedzie 100 km/h, my powinniśmy poruszać się z prędkością 50 km/h.
- Odstępstwo od obowiązku zachowywania bezpiecznej odległości między pojazdami na drogach ekspresowych i autostradach ma dotyczyć przypadków, w których kierujący pojazdem wykonuje manewr wyprzedzania - napisano w komunikacie. Nowe przepisy wejdą w życie 14 dni po ogłoszeniu ich w Dzienniku Ustaw.
Zobacz także w naszych serwisach:
- Tragiczny finał wizyty w salonie piękności w Gdańsku. 30-latka zmarła w trakcie zabiegu
- Suczka urodziła się jako mieszanka golden retrievera i jamnika. Najsłodsza rzecz, jaką dziś zobaczycie
- Kolosalny błąd w liczeniu zakażonych w Polsce. Ministerstwo Zdrowia podało prawidłową liczbę
- Pacjentka bez spodni i bielizny na podłodze w polskim szpitalu, przykry widok. Jest oświadczenie szpitala
- Tragiczne informacje obiegły Polskę. Nie żyje trzech księży, wszyscy zmarli w niedzielę
- Wielki hit, któremu nikt się nie oprze. Ciasto bez pieczenia „Raffaello” nie ma sobie równych
- Środki dla rolników rozdzielono pospiesznie. Teraz okazuje się, że w USA pieniądze w dużej mierze trafiły do oszustów
Źródło: Onet
