
Jest nagranie! Gwiazda "Przyjaciółek" na żywo zaśpiewała kultowa piosenkę tak żenująco, że internauci nie mają litości
"Przyjaciółki" mają teraz przerwę w emisji, lecz gwiazdy nie odpoczywają. Joanna Liszowska pojawiła się na festiwalu "Disco pod Gwiazdami", a jej występ wywołał ogromne emocje. Niestety, niekoniecznie pozytywne.
"Przyjaciółki" wrócą na antenę Polsatu już wkrótce, ale widzowie nie mogą narzekać na brak atrakcji w ramówce. Niedawno stacja pokazywała festiwal "Disco pod Gwiazdami", a jedną z jego gwiazd była Joanna Liszowska.
"Przyjaciółki" i festiwal. Joanna Liszowska gwiazdą
"Disco pod Gwiazdami" odbyło się w Białymstoku, a jednym z organizatorów koncertu był właśnie Polsat. Nic dziwnego, że wśród gwiazd znalazła się aktorka występująca w lubianym serialu stacji.
Joanna Liszowska pojawiła się na scenie jako konferansjerka, ale postanowiła także popisać się wokalem. Zaśpiewała "Aleję gwiazd" - kultowy utwór, wykonywany w oryginale przez Zdzisławę Skośnicką. Występ aktorki nie spotkał się z przychylnym przyjęciem. W Internecie pojawiło się mnóstwo negatywnych opinii.
Internauci są bezlitośni. Brutalne opinie o występie Liszowskiej
Słynny już występ Joanny Liszowskiej na festiwalu "Disco pod Gwiazdami" jest dostępny do obejrzenia na kanale YouTube Polsatu. Można też wziąć pod uwagę opinie internautów, i nie włączać filmiku. Nie da się ukryć, że "Aleja gwiazd" w interpretacji gwiazdy "Przyjaciółek" nie spodobało się widzom. W Sieci dominują głosy krytyczne.
- Masakra! Tragedia. Kto na to zezwolił?!!!? Co za profanacja! - oburza się jeden z internautów.
- Ona umie śpiewać, ale tutaj kompletnie jej nie wyszło. Może zabrakło czasu na próby? - stara się rozsądnie podejść do sprawy inny komentujący.
DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD GALERIĄ
- Owszem śpiewać każdy może, ale czy każdy musi? - pyta retorycznie użytkownik YouTube'a.
- Kto nas robi w konia? Polsat, wybierający mało urodziwe, pozbawione talentu celebrytki, czy Pani Liszowska, która dla kasy to już chyba zrobi wszystko?! - bardzo ostro ocenia występ gwiazdy "Przyjaciółek" widz stacji.
Oczywiście nie powinno się ślepo podążać za zdaniem innych i lepiej wyrobić sobie swoją opinię. Bo sama Zdzisława Sośnicka, która wykonywała ten utwór w oryginale, stanęła po stronie aktorki:
Dzisiaj grzeje:
1. Krzysztof Jackowski ostrzega Polaków przed wielkim oszustwem. Możecie stracić pieniądze
2. 500 plus dla emerytów jeszcze w tym roku! Warto pospieszyć się ze złożeniem wniosku
- Fantastycznie, że Joanna za to się wzięła, bo to wielka odwaga. To znaczy, że ona celuje wysoko. Cieszę się, że ktokolwiek się za to bierze - mówiła artystka w rozmowie z Faktem.
- Jak go nagrywałam, to płuca mnie bolały. Trzeba było zaśpiewać kilkanaście razy z rzędu, bo wiedziałam, jak wielką emocję trzeba mieć w sobie, żeby nie było to drewniane - dodała z uznaniem.
Najlepsze newsy dnia:
- Donald Tusk wolałby, żeby to zdjęcie nigdy nie ujrzało światła dziennego. Pospadacie z krzeseł
- Kot zakradł się do łóżeczka chorego dziecka, gdy nikt nie patrzył. To, co zrobił złamie wam serce
- Nigdy więcej nie położysz tego na chleb. UOKIK ostrzega, kobietę aż zmroziło, gdy poznała skład produktu
- Dopiero po wypadku na jaw wyszła prawda o jej mężu. Żona w zemście miała ochotę odłączyć mu aparaturę w szpitalu
- Przyjaciółka Leppera naprawdę ma już tyle lat? Oczy wychodzą z orbit jak teraz wygląda Renata Beger
Źródło: Jastrząb Post
