
Nie żyje aktorka serialu na Polsacie. Tajemnicze okoliczności śmierci
Polsat zapoznał polską publiczność z serialem "CSI: Kryminalne zagadki Miami", który był przez długi czas emitowany przez stację. Niespodziewanie do światowych mediów dotarła wiadomość o tajemniczej, przedwczesnej śmierci artystki znanej z serii. Gwiazda miała jedynie 44 lata.
Polsat pokazywał widzom produkcję "CSI: Kryminalne zagadki Miami" przez naprawdę długi czas. Wielu widzów zdążyło więc niezwykle polubić zarówno bohaterów serii, jak i wcielających się w ich role artystów. Fani formatu są naprawdę wstrząśnięci oraz załamani informacjami o śmierci znanej aktorki, która jest bezsprzecznie utożsamiana z tą produkcją.
Niespodziewanie media obiegły wieści o śmierci Lisy Sheridan
Nie żyje Lisa Sheridan, która wystąpiła także w takich produkcjach, jak "Agenci NCIS" oraz "Mentalista". Artystka odeszła w swoim domu w Nowym Orleanie 25 lutego 2019 roku. Informacje o jej śmierci dopiero dziś obiegają jednak polskie media. Jako że odejście 44-letniej aktorki z tego świata było całkowicie nagłe i niespodziewane, wśród fanów gwiazdy szybko zaczęły pojawiać się plotki o jej rzekomym samobójstwie.
Rodzina Sheridan oraz jej menadżer zapewnili jednak stanowczo, że artystka sama nie odebrała sobie życia. Przyczyny śmierci aktorki wciąż nie są jednak powszechnie znane.
- Bardzo kochaliśmy Lisę i jesteśmy zdruzgotani wiadomością o jej śmierci. Lisa zmarła w poniedziałek rano w swoim domu w Nowym Orleanie. Czekamy na raport koronera - przekazał mediom Mitch Clem, który współpracował z nią od długiego czasu.
- Rodzina potwierdziła, że to nie było samobójstwo. Takie sugestie są w stu procentach nieprawdziwe - dodał stanowczo agent Lisy Sheridan.
DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD GALERIĄ
Odeszła gwiazda, którą widzowie poznali dzięki serialowi w telewizji Polsat
O swoich wspomnieniach związanych z artystką opowiedziała już znana aktorka, Donna D’Errico. Gwiazda przyznała, że nie może uwierzyć w tragiczne wiadomości.
- Właśnie otrzymałam wiadomość, że moja droga przyjaciółka, aktorka Lisa Sheridan, odeszła. Znaleziono ją w poniedziałek rano. (...) Lisa i ja razem nakręciłyśmy film 5 lat temu i zbliżyłyśmy się na planie, pozostając bliskimi przyjaciółkami po zakończeniu zdjęć. Tak rzadko spotyka się życzliwe, delikatne dusze, takie jak jej w tej branży, w tym mieście... Nawet w tym świecie. (...) Jestem zdruzgotana tą stratą. Dopiero z nią rozmawiałam i wszystko wydawało się wspaniałe, a ona wydawała się szczęśliwa i w dobrym nastroju - napisała D’Errico na swym koncie na Facebooku.
Fani artystki, która wystąpiła w licznych serialach oraz angażowała się w projekty filmowe i teatralne, są naprawdę wstrząśnięci wieściami o jej niespodziewanej śmierci. Do rodziny i przyjaciół Sheridan spływają obecnie słowa współczucia oraz wsparcia z całego świata. Jednocześnie publiczność oczekuje na podanie oficjalnej przyczyny odejścia gwiazdy, która zmarła przecież zdecydowanie przedwcześnie. Odeszła bowiem w wielu zaledwie 44 lat.
ZOBACZ TAKŻE:
- Katarzyna Figura rozebrała się w Playboyu aż 3 razy. Pięknej aktorce nagą sesję zaproponował nawet amerykański Playboy!
- Nie do wiary! Wielki sekret Joanny Kulig wyszedł na jaw. Weronika Rosati wygadała się!
- Aktor kultowego serialu w TVN walczy o życie. Trafił do szpitala, jest w śpiączce
- Paweł Domagała nagrał wielki hit dla córki Ferdka z Kiepskich. Żona artysty jest oczarowana
- Magda Gessler nie miała litości. Zaczęła wybijać szyby młotem
Źródło: Fakt
