
Można spodziewać się ogromnych podwyżek w sklepach już w lutym. Chodzi o kolejny podatek
Wraz z początkiem roku w Polsce wprowadzono podatek cukrowy, jednak to nie koniec prób ratowania krajowego budżetu. Jak podaje portal money.pl, pod koniec lutego może wrócić inna opłata, która od kilku lat jest zawieszona z powodu niejasności prawnych.
Nowy podatek ma obciążyć dodatkową opłatą duże sieci handlowe w Polsce, co może przełożyć się na kolejną podwyżkę cen. Eksperci ostrzegają, już niedługo portfele Polaków mogą znacząco odczuć zmianę w przepisach.
Podatek handlowy został zawieszony kilka lat temu, jednak teraz ma wrócić
Podatek cukrowy od razu został zauważony przez konsumentów, którzy już na początku roku zasypywali media społecznościowe zdjęciami niewiarygodnie wysokich cen popularnych napojów gazowanych. Polacy jeszcze nie zdążyli oswoić się z nowymi podwyżkami, a jak podają media, już za rogiem czekają kolejne wzrosty cen.
Jak zauważył portal money.pl, po 4 latach przerwy w egzekwowaniu opłaty wraca podatek handlowy. Został on zawieszony z powodu niejasności prawnych związanych z wątpliwościami Unii Europejskiej co do jego zasadności.
Choć nie ma jeszcze ostatecznej decyzji w tej sprawie, dziennikarze redakcji money.pl wskazują, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej najprawdopodobniej ostatecznie zezwoli wprowadzenie opłaty.
Wniosek ten został wysnuty na podstawie wiadomości przekazanych przez rzecznika Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który poinformował, że podatek handlowy nie narusza unijnych przepisów. Ostateczny wyrok w tej sprawie prawdopodobnie będzie oparty na tej decyzji.
W praktyce podatek ten obciąży dodatkowymi opłatami największe sieci handlowe w kraju, które będą musiały oddawać budżetowi państwa dużą część swoich dochodów.Biedronka zapłaci ok. 700 mln zł rocznie, a Lidl ok. 200 mln zł.
Choć rząd zapewnia, że pobór opłaty prawdopodobnie nie będzie miał bezpośredniego przełożenia na ceny, eksperci z branży handlowej są innego zdania. Jak wskazują specjaliści, podwyżka może być na początku niezauważalna, jednak z czasem ceny produktów mogą znacząco wzrosnąć.
- Natychmiastowego przełożenia na ceny najprawdopodobniej nie będzie, nie zobaczymy tego z dnia na dzień, tak jak w przypadku tzw. opłaty cukrowej. Najprawdopodobniej będzie to proces, bo atmosfera do podnoszenia cen jest widoczna w całej branży - tłumaczy w rozmowie z money.pl Robert Krzak, ekspert sektora handlu w EY, a przed laty zarządzający wielu sieci, w tym m.in. Piotr i Paweł czy Makro.
Przywrócenia podatku handlowego należy spodziewać się pod koniec lutego. Za styczeń firmy będą płacić w lutym i będzie to pierwszy pobór dodatkowej opłaty, a czas płatności upływa właśnie 25 lutego.
Artykuły polecane przez redakcję Pikio:
- Policja z sanepidem wparowały do hotelu nad morzem. Widoku nie zapomną do końca życia
- Szef szpitala na Stadionie Narodowym przekazał czarną wiadomość. Słuchacze się nie przesłyszeli
- Właśnie przekazano tragiczne informacje. Nie żyje wielki Polak, walczył dla naszego kraju
Źródło: Money, o2
