Wszyscy do końca trzymali kciuki, niestety znaleziono ciało nastolatki. Tragedia na południu Polski

Nie żyje osiemnastoletnia Justyna z Florynki (województwo małopolskie), której od kilku dni poszukiwali zarówno policjanci, jak i internauci z całej Polski. Dziewczyna opuściła dom rodzinny 18 grudnia. Od tamtej pory nie skontaktowała się z bliskimi.

Nie żyje Justyna z Florynki, która opuściła dom w ubiegły piątek. Po raz ostatni była widziana w Wołoszczynie. Ciało osiemnastolatki zostało odnalezione nieopodal rodzinnego domu.

Nie żyje nastolatka, której poszukiwała cała Polska

Przed kilkoma dniami krewni osiemnastolatki prosili o pomoc w jej odnalezieniu. Informowali, że w dniu zaginięcia Justyna ubrana była w czarną kurtkę z kapturem i czarne sportowe spodnie z białymi paskami. Miała też czarną torbę.

Policja została powiadomiona o zdarzeniu dwa dni po zaginięciu Justyny. Poszukiwania wszczęto w niedzielę 20 grudnia. Początkowo szukali jej sąsiedzi i mieszkańcy okolicznych miejscowości. Bez skutku.

W akcję poszukiwawczą włączyły się zastępy policjantów, strażaków, ochotników z OSP we Florynce oraz ratowników GOPR. Na miejscu zjawili się także nurkowie, którzy przeszukiwali leśny staw i mundurowi z psami tropiącymi.

Dojdzie do bardzo niepokojących scen? Jackowski powiedział, co wydarzy się w Polsce w SylwestraCzytaj dalej

W ciągu trzech dni poszukiwań przeczesano kilkadziesiąt hektarów lasu. Tylko we wtorek grupa poszukiwawcza sprawdziła 25 hektarów terenu. We wtorek 22 grudnia policjanci otrzymali zgłoszenie od miejscowego leśniczego.

Pracownik lasów państwowych poinformował, że podczas spaceru natrafił na przerębel z uszkodzoną taflą lodu, co mogło świadczyć o załamaniu się lodu pod ciężarem człowieka. Ekipa ratunkowa przeszukiwała wody pod lodem. Nie znaleziono tam nastolatki.

Ze względu na panujące warunki atmosferyczne i zapadającą noc działania zostały zakończone po ponad dziesięciu godzinach. Kobieta została odnaleziona martwa we wtorek 23 grudnia, o czym poinformowano w mediach społecznościowych.

- Zakończyliśmy prowadzone od wczoraj wspólnie z Policją, Strażą Pożarną i Strażą Leśną poszukiwania w rejonie Florynki. Łączony zespół ratowników GOPR i OSP podczas szczegółowego przeszukiwania masywu leśnego odnalazł ciało zaginionej 18-letniej dziewczyny. Niestety na pomoc było już za późno- przekazali ratownicy GOPR.

Ciało dziewczyny znajdowało się nieopodal jej rodzinnego domu. Na ten moment nie wiadomo, czy ktoś przyczynił się do jej śmierci. Prokuratura prowadzi śledztwo w tej sprawie. Zwłoki zostały zabezpieczone do autopsji.

Artykuły polecane przez redakcję Pikio: