
Nie żyje Krzysztof Reczek. Rodzina potwierdziła przykre wieści, treść nekrologu wprawia w osłupienie
Nie żyje dr Krzysztof Reczek, krakowski matematyk, wykładowca i nauczyciel. Gdyby nie przykuwający uwagę nekrolog, tylko rodzina, przyjaciele i uczniowie wiedzieliby o jego śmierci. Tymczasem o treści potocznej klepsydry rozpisują się już media w całej Polsce. Zdjęcie mówi samo za siebie.
Nie żyje dr Krzysztof Reczek, który niespodziewanie odszedł 9 stycznia. Rodzina oczywiście musiała poinformować o szczegółach ostatniego pożegnania matematyka, jednak zrobiła to w wyjątkowy sposób. Aby dowiedzieć się, o której odbędzie się pogrzeb, trzeba było wykonać równanie. Nekrolog godny ścisłego umysłu.
Nie żyje dr Krzysztof Reczek, ceniony wykładowca AGH
Dr Krzysztof Reczek zmarł w sobotę, 9 stycznia. Był pracownikiem Wydziału Matematyki Stosowanej na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Matematyk, nauczyciel i wykładowca był lubiany przez swoich uczniów, dlatego w sieci pojawiły się także komentarze pełne niedowierzania.
Jednak przecierać oczy można było dopiero wtedy, kiedy w sieci pojawiło się zdjęcie nekrologu sympatycznego wykładowcy. Rodzina z lekką dozą humoru podała informacje o jego ostatniej drodze. Na końcu nekrologu znajdowało się równanie, które należało rozwiązać, aby dowiedzieć się, kiedy przyjść na cmentarz.
Oczywiście dla osób, dla których matematyka nie jest ulubionym przedmiotem, znalazło się też prawidłowe rozwiązanie. Chociaż sytuacja sama w sobie jest smutna, można było się uśmiechnąć na ten niewinny żart rodziny, która chciała w pewien sposób uczcić pamięć i przypomnieć, jak mocno kochał nauki ścisłe.
- Zmarł Krzysztof Reczek. Mój wychowawca i nauczyciel matematyki w Liceum Ogólnokształcące Zakonu Pijarów w Krakowie, a potem kolega z pracy (Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie). Ten nekrolog jest smutny, ale jego forma jednak powoduje uśmiech - napisał na Facebooku były uczeń, a potem współpracownik dr Krzysztofa Reczka, Mikołaj Leszczuk.
- 9 stycznia 2021 zmarł Krzysztof Reczek. Waleczny Ojciec (do dziś współczujemy wrogom z naszego podwórka); Oddany Żonie i matematyce, obie kochał, z obiema się liczył; Po mistrzowsku potrafił objaśniać świat swoim studentom, uczniom, dzieciom i wnukom; Pamiętający o innych, nigdy o sobie- czytamy na opublikowanym zdjęciu nekrologu.
- Długą i ciężką chorobę przeszedł jak gentleman - bez słowa skargi; Znając go, wiemy, że św. Piotr od jakiegoś już czasu spoglądał na zegarek, oczekując przybysza; Piękny umysł - niestety, w tym miejscu dowiadujemy się, że dr Krzysztof Reczek długo chorował. Poniżej widnieje informacja o godzinie pogrzebu.
- Pożegnamy Go 18 stycznia o godzinie (rozwiązanie*) x1 : x2 gdzie: g(x) = x³ - 66x² + 1209x - 6760 na cmentarzu Rakowickim - tak kończy się treść dokumentu.
W prawym dolnym rogu znajduje się prawidłowa odpowiedź - 13:40. Uczniowie i współpracownicy na pewno nie mieliby problemu z rozwiązaniem równania, jednak nie da się ukryć, że to wyjątkowy i na swój sposób piękny oraz zapadający w pamięć sposób pożegnania.
Artykuły polecane przez redakcję Pikio:
- Więźniowie zgotowali „przywitanie” ojcu, który zabił noworodka. Porażające nagranie, wiemy co dalej
- Nieoficjalnie: 1 lutego rząd zniesie pierwsze obostrzenia. Znamy kolejność, wielu będzie zaskoczonych
- Jest potwierdzenie, znika jeden z uciążliwych zakazów. Obowiązuje jeszcze tylko dzisiaj
Źródło: Facebook, gazeta.pl
