
Kuriozalne słowa premiera, wszystko poszło na żywo. Trudno uwierzyć, jak chce chronić Polaków przed trzecią falą koronawirusa
Premier Mateusz Morawiecki podczas środowej konferencji prasowej odpowiadał na pytania dziennikarzy. W odpowiedzi na jedno z nich szef rządu wypowiedział się bardzo obszernie. Z jego słów można wywnioskować, że chce ochronić Polaków przed trzecią falą koronawirusa, otwierając stoki narciarskie.
Premier Mateusz Morawiecki oraz minister zdrowia Adam Niedzielski wzięli udział w konferencji prasowej, w której szef resortu zdrowia zwracał między innymi uwagę na to, iż trzecia fala koronawirusa jest realnym zagrożeniem. Podkreślił również, że wiele zależy od nas oraz samodyscypliny.
Mateusz Morawiecki w kuriozalnych słowach na temat ochrony Polaków przed trzecią falą epidemii
Zdaniem Niedzielskiego, trzecia fala koronawirusa może w nas uderzyć na przełomie lutego i marca, czyli w momencie szczytu zachorowań na grypę. W walce mają pomóc między innymi szpitale tymczasowe oraz ograniczenia. Zdaniem polityków, wprowadzone obostrzenia już zdołały bardzo poprawić sytuację epidemiczną w Polsce.
- Bezpiecznik, który wprowadziliśmy kilka tygodni temu, zaczyna działać - mówił Morawiecki. Zaznaczył, że w ostatnim czasie nastąpił znaczy spadek zachorowań (dziś Ministerstwo Zdrowia poinformowało o ponad 15 tys. nowych przypadków zakażenia). Premier nie zwrócił jednak uwagi na rekordowo wysoką liczbę zgonów.
Rząd zapowiada możliwość pojawienia się trzeciej fali zachorowań, w kontekście czego pojawił się temat ferii zimowych oraz stoków narciarskich. Minister Niedzielski podkreślał, aby Polacy pozostali w domach. Z drugiej strony jednak pojawiła się decyzja o tym, aby otworzyć stoki narciarskie w reżimie sanitarnym.
DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD GALERIĄ:
- Czy na tę decyzję mógł mieć wpływ prowadzący negocjacje z branżą narciarską wiceminister rozwoju, pracy i technologii Andrzej Gut-Mostowy, który przecież sam posiada udziały w ośrodku narciarskim i jest właścicielem zakopiańskich nieruchomości? - pyta Radio Zet.
Sam Gut-Mostowy zaprzecza, jednak wokół jego osoby narosło już sporo kontrowersji. W jego obronie miał staną również sam premier. Podczas konferencji prasowej dziennikarz Radia Zet Piotr Drabik zapytał premiera o to, czy wiceminister rozwoju, pracy i technologii nie powinien zostać odsunięty od pracy nad pomocą dla branży, w której jest udziałowcem.
Premier Mateusz Morawiecki na to pytanie udzielił odpowiedzi trwającej 2,5 minuty. Internautom w pamięć zapadła sugestia odnośnie otwarcia stoków narciarskich zimą, ponieważ, rząd chce zapobiec trzeciej fali koronawirusa. Tak przynajmniej wynikało ze słów szefa rządu.
- Wszystkie decyzje, które wiążą się z kwestiami obostrzeń, zapadają na forum Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego […]. Ja nie mam wątpliwości, że ciało, które analizuje wszystkie możliwe kwestie z każdej możliwe strony – przede wszystkim epidemicznej i zdrowotnej, ale także w kontekście gospodarczym – podejmuje najbardziej właściwe decyzje, nie sugerując się żadnymi ewentualnymi podszeptami. Ja w tym konkretnym przypadku nie słyszałem o żadnych działaniach lobbingowych, o żadnych podszeptach kogokolwiek, żadnych supozycjach - mówił premier, po czym szybko dodał jeszcze kilka słów.
Dzisiaj grzeje:
- Tragiczne informacje obiegły Polskę. Nie żyje wybitna Polka, "była ikoną"
- Minister zdrowia przekazał smutną wiadomość dla wielu rodzin. Chodzi o ferie
- Rząd nałoży automatyczną kwarantannę na tysiące Polaków. Nie ma odwrotu
- Podjęliśmy tę decyzję, żeby zapobiec trzeciej fali, żeby zmniejszyć natężenie trzeciej fali, jeśli nie uda jej się zapobiec. Szanowni państwo, tak szybko i łatwo zapomina się o tych dramatycznych dylematach, które jeszcze mieliśmy dwa, trzy, cztery tygodnie temu. Ja cieszę się, że sytuacja dziś wygląda na stabilniejszą, ale ona jeszcze nie jest stabilna i powinniśmy myśleć na trzy tygodnie, sześć, dziewięć tygodni do przodu. I taki plan zaprezentowałem w sobotę. Dlatego trzymajmy się tego planu - kontynuował Morawiecki.
- Czy redaktor cokolwiek zrozumiał z odpowiedzi pana premiera? No bo wychodzi na to, że stoki będą otwierane, bo rząd robi wszystko, aby zapobiec trzeciej fali koronawirusa - skomentował na Twitterze Patryk Słowik ("Dziennik Gazeta Prawna"). Jak dodał dziennikarz Radia Zet, dodatkowo, premier nie widzi również niczego dziwnego w tym, że właściciel wielu zakopiańskich nieruchomości bierze udział w podejmowaniu decyzji dotyczącej stoków narciarskich.
Zobacz także w naszych serwisach:
- Nagła konferencja premiera i ministra zdrowia. Wystosowali pilny apel do ozdrowieńców, będą spore korzyści za oddanie osocza
- Suczka urodziła się jako mieszanka golden retrievera i jamnika. Najsłodsza rzecz, jaką dziś zobaczycie
- Świerzyński skomentował Strajk Kobiet, wszystko poszło na żywo w TVP. Prowadzący zamarł
- W środku nocy Krzysztof Krawczyk przekazał tragiczne wiadomości. Pogrążył się w żałobie
- Jolanta Kwaśniewska ujawniła przykrą prawdę o swoim małżeństwie. Współczujemy, godnie wszystko znosiła
- Gołąbki bez zawijania w banalnie prostym wydaniu. Danie dla całej rodziny zrobisz w mniej niż godzinę, co za receptura
- Pokłócili się o miedzę, chwycił za siekierę. Do akcji wkroczyła policja
Źródło: Radio Zet
