
Okropne sceny w Krakowie. Dziewczynie napluto w twarz, bo niosła tęczową torbę
Kraków: napluli nieznajomej dziewczynie prosto w twarz tylko dlatego, że miała ze sobą torbę w tęczowy wzór. Pokrzywdzona długo nie mogła uwierzyć w to, co ją spotkało.
Kraków miejscem niewyobrażalnego zachowania na tle homofobicznym. Karczemną sytuacja zrelacjonowała dla "Super Expressu" sama ofiara.
- Byłam w takim szoku, że zamarłam i dopiero gdy światło zmieniło się na czerwone, szybko zeszłam z pasów. Dziewczyna zatrzymała się po drugiej stronie i zaczęła śmiać, a ja byłam w zbyt wielkim szoku, by zareagować. Dookoła nikt nie zareagował. Nie wiem czy nie widzieli, czy nie chcieli widzieć - opowiada dla "SE" młoda kobieta.
23-latka jest osobą homoseksualną, czego nigdy nie zamierzała ukrywać. Jak jednak przyznała w rozmowie z "SE", teraz boi się otwarcie o tym mówić.
- Od jakiegoś czasu zwyczajnie się boję. I wiem, że wielu moich znajomych ma podobnie - przyznała.
