Policja bierze się za posłów opozycji! To nie żart, zaczyna się

Sejm nadal pozostaje zamknięty dla większości obywateli, zamieniając się w prawdziwą twierdzę. Wywołało to wiele protestów, a niektórzy posłowie zaczynają kombinować jak "przemycić" ludzi na teren parlamentu. Teraz tę sprawę bada policja, wśród osób posądzanych o tę działalność jest Joanna Schmidt.
Policja stojąca przed budynkiem Sejmu to nic nowego. Jednak ostatnie wydarzenia pokazują, że ludzka wyobraźnia nie zna granic i zdecydowanie jeszcze nie raz nas zaskoczy. Chodzi dokładniej o Joannę Schmidt, która w bagażniku samochodu chciała przewieść na teren Sejmu osoby nieupoważnione. Teraz całą sprawą zajęła się policja.
Joanna Schmidt na celowniku policji
Informacje o transporcie osób postronnych przez byłą członkinię partii Nowoczesna zostały potwierdzone przez Kancelarię Sejmu. Ryszard Petru, Joanna Schmidt i Joanna Scheuring-Wielgus, którzy brali udział w całym przedsięwzięciu, mają zakaz wjeżdżania samochodem na teren Sejmu, aż do końca trwania aktualnego posiedzenia. Dodatkowo na straż marszałkowską zostały nałożone dodatkowe obowiązki w dbaniu o środki bezpieczeństwa. - To nie tylko medialne doniesienia! To fakt potwierdzony przez Kancelarię Sejmu. Nie ma zgody na bagażnikowy przemyt - pisze Beata Mazurek. Już wczoraj na Twitterze policji mogliśmy przeczytać o podjętych działaniach w tej sprawie. Według wpisu, śledztwo jest na poziomie przesłuchiwań światków. - W związku z medialnymi doniesieniami dot. wwiezienia osób w bagażniku pojazdu na teren Sejmu, WRD KSP [Wydział Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji - red.] prowadzi czynności związane z nieprawidłowym przewożeniem osób. Policjanci przesłuchają świadków. Po wykonaniu czynności będzie można mówić o ostatecznej kwalifikacji czynu - czytamy na oficjalnym profilu warszawskiej policji. Wina podejrzanych w tym przypadku według wielu nie podlega żadnym wątpliwościom i już niedługo Ryszard Petru, Joanna Schmidt i Joanna Scheuring-Wielgus mogą się spodziewać odpowiedzi ze strony funkcjonariuszy. Kwestią, która ciekawi większość, jest to jaka kara zostanie na nich nałożona.Galeria zdjęć
Popularne wiadomości
Najnowsze