Prokuratura go dorwała, Jacek Międlar pójdzie SIEDZIEĆ!

W obliczu niemałego kryzysu dyplomatycznego, który zaistniał pomiędzy Polską i Izraelem, swój głos w sprawie zabiera wielu polityków, dziennikarzy oraz ekspertów z dziedziny prawa lub historii. Jedną z osób, która postanowiła zająć stanowisko, jest także Jacek Międlar.ZOBACZ TAKŻE: Niemcy wyrolowali Izrael! Właśnie POPARLI Polskę ws. ustawy o IPN

Szokujący pomysł działacza

Były ksiądz, zajmujący się obecnie działalnością w środowiskach narodowych, postanowił bowiem wypuścić na rynek serię kontrowersyjnych koszulek oraz bluz. Co szokujące, sugeruje na nich, że za zbrodnię w Jedwabnem odpowiedzialni są... Niemcy.- W dobie antypolskiej propagandy i kłamstwa przypisującego Polakom eksterminację Żydów w Jedwabnem, postanowiliśmy wyprodukować koszulki "NIE PRZEPRASZAM ZA JEDWABNE". Dumny Polak nie przeprasza za niemieckie zbrodnie! - napisał na portalu społecznościowym były ksiądz, promując swoje produkty.ZOBACZ TAKŻE: Niemiecka lewica staje po stronie PiS ws. ustawy o IPN! Ostre oskarżenia

Międlar pod ostrzałem opozycji

Co nikogo chyba nie dziwi, na te działania zareagował natychmiast jeden z posłów opozycji. Michał Szczerba z Platformy Obywatelskiej zapowiedział, ze zgłosi sprawę do prokuratury. Przeciw inicjatywie byłego kapłana wystąpił także między innymi były minister sprawiedliwości w rządzie Ewy Kopacz, Borys Budka. Polityk zdecydował się skomentować sprawę na Twitterze.

Sądy nie mają wątpliwości w takich sprawach.

Za skandowanie tego samego hasła, które Międlar nadrukowuje na koszulki, członkowie środowisk narodowych byli już bowiem karani przez sąd. Niemal na 100% stanie się tak więc i tym razem.ZOBACZ TAKŻE: Izrael zamurowało, cały świat zaniemówił. Ksiądz w TVP HANIEBNIE szokuje Fot. Twitter/Borys BudkaZOBACZ TAKŻE: Koniec wątpliwości! Jest ostateczna decyzja ws. wejścia ustawy o IPNZAMIANA