
Nowe, ogromne ognisko koronawirusa w Polsce. Kilkaset zakażeń, bardzo smutne informacje
Fatalne informacje z polskiego miasta. Nowe, ogromne ognisko koronawirusa, mowa o kilkuset zarażeniach. Nie jest dobrze.
Informacje w sprawie epidemii za każdym razem budzą ogromne emocje w opinii publicznej, zarówno wtedy, gdy mowa o kolejnych przypadkach zarażeń, jak i wtedy, gdy chodzi o nowe obostrzenia. Nie w sposób ukryć, że Polaków ogarnia coraz większy niepokój w związku z dynamicznym rozwojem epidemii. W dużym mieście właśnie wykryto wielkie ognisko COVID-19.
Niepokojące informacje obiegły media. Kilkaset zarażeń w jednym miejscu
Gazetawroclawska.pl donosi, że w Akademii Wojsk Lądowych przy ul. Czajkowskiego we Wrocławiu wykryto największe od początku epidemii ognisko wirusa. Z przekazywanych przez serwis informacji wynika, że "zakażenia z tej uczelni nie są wliczane do liczby przypadków koronawirusa we Wrocławiu, bo wojsko nie musi zgłaszać ich tutejszemu sanepidowi".
DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD GALERIĄ:
Informacje o kornawirusie na uczelni przekazać mieli gazecie sami uczniowie. Z ich relacji wynika, że jest tam już blisko 500 zakażeń. Ponadto, przed tydzień do 19 października do serwisu regularnie spływały doniesienia w tej sprawie, a studenci informowali o kolejnych 147 i 540 zakażonych.
Z kolei sama Akademia niechętnie wypowiada się na ten temat, a w odwecie na zapytania wysłane przez serwis Gazetawroclawska.pl przyznano jedynie, że trwają badania na obecność koronawirusa.
- Jesteśmy w trakcie badań na obecność Covid-19. Bardzo proszę o cierpliwość i ponowny kontakt we wtorek - napisała porucznik Roksana Trawka, oficer prasowy Akademii.
Portal zaznacza, że ognisko, które wykryto na Akademii Wojski Lądowych we Wrocławiu nie zostało zgłoszone do sanepidu, bo zgłoszone być nie musiało. Oznacza to, że "zakażenia na wojskowej uczelni nie są uwzględnione w oficjalnych statystykach dotyczących zakażeń w tym mieście", co z kolei może wiązać się z nawet dwukrotnie większą liczbą nowych przypadków z Wrocławia niż ta, o której mówią oficjalne dane.
- Ze statystyk sanepidu wynika, że w ciągu ostatniego tygodnia koronawirus zaatakował 474 wrocławian. Gdy doliczymy do tego przypadki z wojskowej uczelni, okaże się że nowych zakażeń jest blisko tysiąc. A to z kolei oznacza, że wskaźnik nowych zakażeń na 10 tysięcy mieszkańców nie wynosi obecnie we Wrocławiu 14, a ponad 20. To właśnie ten wskaźnik ma decydujące znaczenie przy ogłaszaniu na danym terenie czerwonej strefy - informuje serwis Gazetawroclawska.pl.
Dzisiaj grzeje:
3. Lekarze biją na alarm, pilny apel. Sytuacja jest fatalna, liczy się każda pomoc
Przypominamy również, że 22 października Ministerstwo Zdrowia poinformowało o kolejnych 12107 potwierdzonych przypadkach koronawirusa w kraju i 138 ofiarach śmiertelnych, a 31 z nich nie miało chorób współistniejących. Tym samym łączna liczba wszystkich zakażeń zdiagnozowanych od początku marca wzrosła do 214 686, a zgonów do 4 019.
Najlepsze newsy dnia:
- Zaskakujące odkrycie. Narysowali kota tysiące lat temu, dopiero teraz prawda wyszła na jaw
- Ile zarabia Kamil Stoch? Kosmiczna kwota, aż nie mieści się w głowie, wielu Polaków może tylko pomarzyć
- Szef WHO nie pozostawił wątpliwości. Bardzo złe wieści dot. koronawirusa w Polsce
- Klamka zapadła. Premier właśnie potwierdził, ogromna zmiana dla wszystkich seniorów
- Z ostatniej chwili: Właśnie zapadła decyzja dot. zamknięcia cmentarzy na Wszystkich Świętych
- Znamy polskie ceny cyfrowych gier na PS5. Jest drożej, niż myśleliście
- Oniemiejesz z zachwytu na sam widok schabowych z jej przepisu. Oszołomi cię, co robi z kapustą
Źródło: Gazeta Wrocławska
