
Miliardy pokochały ją za rolę w "Harrym Potterze". Gwiazda chce eutanazji: "Nikt nie chce nie trzymać moczu, być śmierdzący i bezradny"
"Harry Potter" sprawił, że brytyjska aktorka zdobyła międzynarodową sławę. Nikt się spodziewał, że sympatyczna gwiazda chce eutanazji. Słowa Angielki napawają wielkim smutkiem.
"Harry Potter" pozwolił widzom poznać wiele barwnych postaci i utalentowanych aktorów. Każdy z nich jest kojarzony przede wszystkim z magicznym światem wykreowanym przez J. K. Rowling, niektórzy z nich jednak przeżywają ciężkie chwile w życiu prywatnym. Jedna z gwiazd serii zaskoczyła fanów swoim szczerym wyznaniem o eutanazji.
"Harry Potter" - gwiazda serii ciągle obcuje ze śmiercią. Widziała straszne rzeczy
"Harry Potter" to nie tylko tytułowy bohater, Hermiona i Ron, ale także charakterystyczni nauczyciele czarodziejskiego rzemiosła. Jednym z ulubieńców widzów była sympatyczna profesor Sprout specjalizująca się w magicznych roślinach. Odtwórczyni tej roli, Miriam Margolyes, nie zajmuje się jednak równie przyjemnymi tematami w życiu prywatnym.
Aktorka prowadzi dokumentalną serię dla stacji BBC, w której rozmawia z nietypowymi gośćmi na temat śmierci i starości. W jednym z programów poruszyła temat przedłużania swojego życia za wszelką cenę. To był pretekst do tego, aby gwiazda opowiedziała o swoim zdaniu na temat eutanazji.
- Wolałabym być żywa niż martwa. Umieranie jest rzeczą, która martwi ludzi i rozumiem to. Mnie też martwi. Nikt nie chce nie trzymać moczu, być śmierdzący i bezradny - powiedziała.
DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD GALERIĄ
Zdanie na ten temat wyrobiła sobie, gdy jej przyjaciółka umierała z powodu ciężkiej choroby. Kobieta bardzo cierpiała i nie chciała dłużej znosić bólu. Filmowa profesor Sprout uważa, że nikt nie powinien przechodzić przez takie męki.
Aktorka z filmów o młodym czarodzieju chce eutanazji. Poprosiła o nią bliską osobę
Miriam Margolyes nie tylko mówi na temat eutanazji, ale także głęboko rozważa taką możliwość w razie swojej ciężkiej choroby. Woli umrzeć na własne życzenie nić zmagać się z uciążliwymi objawami, cierpieniem i niemocą, dlatego poprosiła swoją wieloletnią partnerkę, Heather Sutherland, aby pomogła jej odejść w razie choroby.
- Dopóki śmierć jest dobrowolna, jest w porządku. Nie uważam, aby takie samobójstwo było czymś strasznym. Jeśli ludzie chcą zakończyć swoje życie, ponieważ są w stanie przerażającej choroby, to chyba zrozumiałe? - powiedziała.
Aktorka znana z serii o Harrym Potterze z odwagą mówi o tym trudnym temacie. Sądzi, że eutanazja może być dobra jeśli ktoś nie ma ochoty przeżywać swoich ostatnich dni w okropnym stanie. Być może jej słowa skłonią społeczeństwo do ponownego przemyślenia tego trudnego tematu.
ZOBACZ TERAZ:
- Dzieci Barbary Brylskiej były całym jej światem. Jedyna córka zmarła tragicznie
- Aktorka urodziła bliźnięta w wieku 60 lat. Nie dostała nawet zasiłku
- To zdjęcie księżnej Diany przeszło do historii. Nikt nie zauważył jednego szczegółu
- 22-letnia Anna zmarła podczas stosunku. Porażająca tragedia
- Dowbor po kilku miesiącach odwiedziła rodzinę, której remontowała dom. Dramatyczny widok, prawie się popłakała
- Przygotujcie się. W świąteczny poniedziałek nagle zmieni się pogoda
Źródło: Pudelek
"Harry Potter" pozwolił widzom poznać wiele barwnych postaci i utalentowanych aktorów. Każdy z nich jest kojarzony przede wszystkim z magicznym światem wykreowanym przez J. K. Rowling, niektórzy z nich jednak przeżywają ciężkie chwile w życiu prywatnym. Jedna z gwiazd serii zaskoczyła fanów swoim szczerym wyznaniem o eutanazji.
"Harry Potter" - gwiazda serii ciągle obcuje ze śmiercią. Widziała straszne rzeczy
"Harry Potter" to nie tylko tytułowy bohater, Hermiona i Ron, ale także charakterystyczni nauczyciele czarodziejskiego rzemiosła. Jednym z ulubieńców widzów była sympatyczna profesor Sprout specjalizująca się w magicznych roślinach. Odtwórczyni tej roli, Miriam Margolyes, nie zajmuje się jednak równie przyjemnymi tematami w życiu prywatnym.
Aktorka prowadzi dokumentalną serię dla stacji BBC, w której rozmawia z nietypowymi gośćmi na temat śmierci i starości. W jednym z programów poruszyła temat przedłużania swojego życia za wszelką cenę. To był pretekst do tego, aby gwiazda opowiedziała o swoim zdaniu na temat eutanazji.
- Wolałabym być żywa niż martwa. Umieranie jest rzeczą, która martwi ludzi i rozumiem to. Mnie też martwi. Nikt nie chce nie trzymać moczu, być śmierdzący i bezradny - powiedziała.
DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD GALERIĄ
Zdanie na ten temat wyrobiła sobie, gdy jej przyjaciółka umierała z powodu ciężkiej choroby. Kobieta bardzo cierpiała i nie chciała dłużej znosić bólu. Filmowa profesor Sprout uważa, że nikt nie powinien przechodzić przez takie męki.
Aktorka z filmów o młodym czarodzieju chce eutanazji. Poprosiła o nią bliską osobę
Miriam Margolyes nie tylko mówi na temat eutanazji, ale także głęboko rozważa taką możliwość w razie swojej ciężkiej choroby. Woli umrzeć na własne życzenie nić zmagać się z uciążliwymi objawami, cierpieniem i niemocą, dlatego poprosiła swoją wieloletnią partnerkę, Heather Sutherland, aby pomogła jej odejść w razie choroby.
- Dopóki śmierć jest dobrowolna, jest w porządku. Nie uważam, aby takie samobójstwo było czymś strasznym. Jeśli ludzie chcą zakończyć swoje życie, ponieważ są w stanie przerażającej choroby, to chyba zrozumiałe? - powiedziała.
Aktorka znana z serii o Harrym Potterze z odwagą mówi o tym trudnym temacie. Sądzi, że eutanazja może być dobra jeśli ktoś nie ma ochoty przeżywać swoich ostatnich dni w okropnym stanie. Być może jej słowa skłonią społeczeństwo do ponownego przemyślenia tego trudnego tematu.
ZOBACZ TERAZ:
- Dzieci Barbary Brylskiej były całym jej światem. Jedyna córka zmarła tragicznie
- Aktorka urodziła bliźnięta w wieku 60 lat. Nie dostała nawet zasiłku
- To zdjęcie księżnej Diany przeszło do historii. Nikt nie zauważył jednego szczegółu
- 22-letnia Anna zmarła podczas stosunku. Porażająca tragedia
- Dowbor po kilku miesiącach odwiedziła rodzinę, której remontowała dom. Dramatyczny widok, prawie się popłakała
- Przygotujcie się. W świąteczny poniedziałek nagle zmieni się pogoda
Źródło: Pudelek
