Zbigniew Wodecki rzadko bywał w domu rodzinnym. W wielu wywiadach opowiadał, jak bardzo żałuje, że nie uczestniczył w życiu swoich dzieci. Często też bił się w pierś i przepraszał swojego syna. Znęcał się nad nim, gdy chłopak uczył się
Zbigniew Wodecki rzadko bywał w domu rodzinnym. W wielu wywiadach opowiadał, jak bardzo żałuje, że nie uczestniczył w życiu swoich dzieci. Często też bił się w pierś i przepraszał swojego syna. Znęcał się nad nim, gdy chłopak uczył się grać na fortepianie.
- Przeprosiłem moje dzieci, szczególnie syna Pawła za to, że się nad nim znęcałem, gdy biedny grał na fortepianie. Nie mogę sobie tego darować - mówił Wodecki w rozmowie z "Rewią".
Nie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj pikio.pl na:
