
"Ludzie chcą upokorzenia celebrytów". Bosski Roman bezlitośnie o FAME MMA
Fame MMA wzbudza wśród Polaków naprawdę skrajne emocje, co dzieli ich na dwie grupy: zagorzali fani i zdecydowani przeciwnicy. Wiele znanych osób unika wypowiedzi na ten temat, chcąc tym samym uniknąć niechcianej burzy wokół siebie. Nie brakuje jednak tych, którzy otwarcie mówią, co myślą w tej kwestii. Należy do nich Bosski Roman, który był niezwykle szczery w swojej wypowiedzi.
Gale Fame MMA poruszyły w ostatnim czasie całą Polską. Tysiące osób nie tylko czekało na najnowszą walkę, ale jeszcze przed nią obstawiało, kto zawalczy na kolejnej. Takie wydarzenie nie podoba się jednak wszystkim, o czym nieustannie mamy okazję się przekonać. Jeden z raperów wyznał, co tak naprawdę myśli na ten temat.
Bosski Roman wyznaje, co myśli o Fame MMA
Jego wypowiedź pojawiła się stosunkowo niedawno, co może zaskoczyć niektórych, bowiem mamy za sobą już 4 gale popularnych walk znanych osób. Jak powszechnie wiadomo, w Fame MMA biorą udział celebryci, którzy na co dzień nie mają zbyt dużej styczności z zawodowymi sztukami walki. Swoje ostatnie tygodnie spędzają na przygotowaniach, a ostatecznie starają się zrobić jak największe show i przede wszystkim zgarnąć pas oraz dość pokaźną sumę.
Nie wszystkim jednak przypada to go gustu, a zniesmaczeni są w szczególnie najwięksi fani walk w klatce, dla których liczy się profesjonalizm. Nic zatem dziwnego, że na temat Fame MMA musiał wypowiedzieć się sam raper Bosski Roman, który od zawsze uchodził za miłośnika walk KSW czy UFC, a jego słowa nie należały do najprzyjemniejszych. Jego zdaniem, chodzi jedynie o "upokorzenie celebrytów", którzy niewiele wiedzą o walce w oktagonie.
- Ludzie patrzą na walki osób, które nie mają w ogóle pojęcia o walczeniu. Robią sobie trzy miesiące treningów. Może jeden na iluś coś tam potrafi. Ludzie chcą zobaczyć pewnego rodzaju upokorzenie celebrytów, którzy wchodzą do ringu - wyznaje.
DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD GALERIĄ
Dodaje również, że nie potrafi zrozumieć osób, które płacą niemałe pieniądze, by móc obejrzeć starcie swoich ulubieńców. Przyznaje, że nie narzuca nikomu swoich racji, jednak w swoim osobistym odczuciu, wolałby wybrać się na walkę pełną profesjonalizmu i zawodowych fighterów, którzy wiedzą, że w sportach walki wcale nie chodzi o robienie show.
- Każdy jest inny, więc nie zamierzam narzucać wszystkim, żeby byli tacy jak ja, ale nie mogę zrozumieć. Wolałbym zobaczyć sobie dobrą galę UFC i KSW jeżeli chodzi o sporty walki, gdzie wiem, że są tam zawodowi fighterzy, którzy pokazują kunszt - dodaje.
ZOBACZ TAKŻE:
- Beata Tyszkiewicz miała romans z 30 lat młodszym aktorem! On miał 24 lata, ona 54. Nie uwierzycie, z kim!
- Stan zdrowia Tomasza Golloba jest bardzo ciężki. „Ciało odmawia mi posłuszeństwa, ból czuję non-stop”
- Dieta ziemniaczana podbija sieć. Trwa kilka dni, a jej efekty powalają na kolana
- Nie żyje jeden z członków brytyjskiej rodziny królewskiej. Uroczystości pogrzebowe zaplanowano na 20 lipca
- 15 niesamowitych rzeczy, które Twój pies wie o Tobie. Niektóre sprawią, że złapiesz się za głowę
- Fani są zrozpaczeni. Uwielbiany gwiazdor disco-polo wydał oficjalne oświadczenie, odszedł już na zawsze
Źródło: mma
