Malwina Kossela - 31 Maja 2018

Cała Polska trzymała kciuki, wielu się modliło. Niestety, nie żyją

Jasło stało się miejscem tragedii. Na dzień przed dniem dziecka 11-letnia dziewczynka i 39-letni mężczyzna wpadli do rzeki. Bardzo długo trwała akcja ratunkowa, niestety, fakt jest taki, że zakończyła się niepowodzeniem.

Cała Polska trzymała kciuki za 11-letnią dziewczynkę i 39-letniego mężczyznę, którzy dziś wpadli do Wisłoka w Jaśle. Mężczyznę udało się Strażakom wyciągnąć z wody od razu, a dziewczynkę próbowano odnaleźć w odmętach wody.

Trzymano za nich kciuki, niestety, oboje nie żyją

Niestety, 39-latek zmarł mimo reanimacji, a dziewczynka po kilki godzinach również została odnaleziona w rzece martwa. Jak się okazuje mężczyzna próbował ją ratować, kiedy zauważył, że dziecko się topi. Na miejscu pracowało 6 zastępów straży pożarnej, niestety, mimo tego, że działali bez wytchnienia, nikogo nie uratowali. Fakt, że wiele osób wiedziało o poszukiwania tylko potęguje silne przeżycie mieszkańców Jasła. – Dno wyłożonej jest częściowo betonowymi płytami i wszystkim wydaje się, że jest tam płytko. Ale bardzo zdradliwe miejsce. Wystarczy krok i wpada się w głębię – mówią miejscowi dla portalu Fakt. To wyjątkowo przykre informacje.Chcesz coś nagłośnić? Wiesz o bulwersującej sytuacji, która wymaga zainteresowania mediów? Wyślij maila na adres: naglasniamy@pikio.pl. Na pewno przyjrzymy się Twojej sprawie.ZOBACZ TAKŻE: