
Przykre wieści o Ewie Błaszczyk. Najpierw choroba córki, teraz kolejne nieszczęście spadło jak grom z jasnego nieba
Ewa Błaszczyk choć zawodowo zajmowała się aktorstwem i jej role są świetnie stworzonymi kreacjami, które zapadły widzom w pamięć, to artystka od lat kojarzona jest w większym stopniu z prowadzeniem kliniki Budzik oraz działalnością na rzecz osób będących w śpiączce. Najnowsze informacje na jej temat nie należą do najlepszych.
Ewa Błaszczyk na temat sytuacji osób przebywających w śpiączce oraz o historii swojej rodziny wypowiadała się wielokrotnie, lecz media wciąż wracają do tego tematu. Jako osoba publiczna pomaga nagłośnić problem, z jakim zmaga się wiele rodzin. W jednej z ostatnich rozmów zdradziła, jak wygląda jej obecna codzienność.
Ewa Błaszczyk nie ucieka od trudnych pytań
Ewa Błaszczyk wiele razy była pytana o tragiczną i pozornie banalną sytuację, która doprowadziła do tego, że jej córka Ola zapadła w śpiączkę. Dodatkowo dziennikarze chętnie poruszają temat pionierskich metod wybudzania, jakie mają zostać wprowadzone w klinice Budzik prowadzonej przez aktorkę. Podobne kwestie zostały poruszone w wywiadzie dla portalu PrzeAmbitni dostępnym w serwisie YouTube, lecz to inne, poruszone Ewa Błaszczyk, są dla jej fanów wyjątkowo przykre. Okazuje się, że obecnie musi ona planować każdy swój dzień co do minuty i dzieli go między dwie najbliższe osoby, córkę oraz mamę.
DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD GALERIĄ:
Ostatnie miesiące są dla niej wyjątkowo trudne
Ewa Błaszczyk swój dzień rozpoczyna bardzo wcześnie i przyznaje, że szczególnie okres epidemii nie jest dla niej łatwy. Przebywająca w śpiączce córka Ola oraz 89-letnia mama znajdują się w grupie podwyższonego ryzyka i kontakt z nimi musi przebiegać z zachowaniem szczególnej ostrożności.
- Jeden szpital mam w domu, gdzie jest moja córka, a odporność osób w śpiączce jest żadna. A drugi na Mokotowie u mojej mamy, która ma 89 lat i bardzo się o nią martwię. Muszę uważać, przebywając z nimi - mówi w wywiadzie udzielonego Pomponikowi Ewa Błaszczyk. Po porannym zajęciu się sparaliżowana Olą aktorka niemal od razu rusza do schorowanej mamy. Życie w ciągłym biegu na pewno nie należy do najłatwiejszych.
Dzisiaj grzeje:
1. Część obostrzeń wkrótce powróci? Ważny apel do ministra zdrowia, ręce opadają
2. Chcą ogłosić "koniec pandemii". 10 lipca przejdą przez Warszawę
Mimo wszystko nie traci nadziei
- Podczas tej przymusowej izolacji zobaczyłam, że wszystko jest bardziej osobiste i głębsze. Ludzie są bardziej uważni. Choć nie jest łatwo, staram się dostrzegać to, co dobre - kontynuuje swoją wypowiedź Ewa Błaszczyk. Ustaliła z druga pociechą, iż nie będzie ona narażać babci i do zera ograniczy z nią kontakt, skupiając się na odciążeniu mamy w kwestiach prowadzenia kliniki Budzik.
Najlepsze newsy dnia:
- Turyści spojrzeli na paragon i zrzedła im mina. 200 zł za kebaba i 35 zł za kawę, wakacyjne ceny w znanym hotelu zapamiętają do końca życia
- Wisła Kraków nie zagra w Ekstraklasie. Nie udało się zebrać pieniędzy, klub wystartuje w I lidze
- Mało kto wie, do czego naprawę służy kieszonka w damskich figach. Jej przeznaczenie wielu wprawia w osłupienie
- Do 4-latki w sklepie podszedł nieznajomy. Sięgnął do kieszeni i ludziom wokół zachciało się płakać, mama wszystko nagrała
- Zenek Martyniuk nagle zmienił tekst "Przez twe oczy...". Powód zwala z nóg
- Ilona Felicjańska rozstała się z mężem. Upublicznił jej dramatyczną wiadomość, nie jest dobrze
Źródło: Pomponik
