
Dariusz Piontkowski nie pozostawił złudzeń. Chodzi o dodatkowe obostrzenia
Dariusz Piontkowski podzielił się niedawno wytycznymi w sprawie działalności szkół w czasie epidemii, jakie stworzyli eksperci ministerstwa. W jednym z udzielonych niedawno wywiadów zdradził jednak jeszcze więcej informacji na temat ewentualnych zmian, na jakie muszą przygotować się od września uczniowie i nauczyciele. Okazuje się, że w grę wchodzą dodatkowe obostrzenia.
Dariusz Piontkowski bardzo długo zwlekał z przekazaniem ustaleń resortu edukacji w sprawie organizacji roku szkolnego 2020/2021. Kwestią kluczowąbyła od samego początku forma, w jakiej będą odbywać się zajęcia, jednak minister bardzo długo unikał konkretów. W rozmowie z "Super Expressem" tym razem Dariusz Piontkowski nie pozostawił złudzeń przynajmniej w jednej kwestii i przekazał, że wciąż rozważane jest wprowadzenie dodatkowych obostrzeń.
Dariusz Piontkowski nie pozostawia złudzeń, szkoły muszą się na to przygotować
Dariusz Piontkowski potwierdził ostatnio, że uczniowie oraz nauczyciele wrócą do ławek szkolnych we wrześniu, a placówki muszą przygotować się na kilka zmian. Chociaż jak sam podaje, rozwiązania narzucone przez ministerstwo nie należą do najdroższych, to przestrzeganie ich powinno zagwarantować należyte bezpieczeństwo dzieciom oraz pedagogom. Trzeba będzie pilnować częstego mycia rąk, wietrzyć sale lekcyjne, ale maseczki będą zakładane jedynie w chwili większych zgromadzeń, na przykład w czasie apelu. To właśnie do obowiązku zakrywania ust oraz nosa odniósł się w ostatnim wywiadzie minister edukacji. Okazuje się, że możliwe jest wprowadzenie dodatkowych nakazów w szkołach.
DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD GALERIĄ:
Sytuacja będzie na bieżąco monitorowana
- Gdyby pojawiło się zwiększone zagrożenie, to przewidujemy możliwość dodatkowych obostrzeń. Wtedy być może będzie trzeba nosić maseczkę na korytarzu szkolnym lub w pokoju nauczycielskim - mówił w rozmowie z "Super Expressem" Dariusz Piontkowski. Minister edukacji stwierdził jednocześnie, że jako szef resortu zajmującego się szkolnictwem, nie jest ekspertem epidemiologicznym, dlatego ewentualną decyzję w tej kwestii pozostawia powiatowym inspektorom sanitarnym. Uczniowie zatem mogą spodziewać się, że maseczki będą im potrzebne nie tylko w czasie podróży do szkoły, ale również w czasie samych zajęć.
Dzisiaj grzeje:
1. Mamy potwierdzenie, koronawirus w PKP. Sanepid pilnie szuka pasażerów popularnej trasy
2. Kancelaria premiera przekazała ważną wiadomość. Każdy powinien się zastosować
3. Nowe ognisko koronawirusa w Polsce. Niestety, na weselu
Czy można podejrzewać, w których szkołach podjęte zostaną takie decyzje?
Chociaż oficjalnie nic nie zostało na ten temat jeszcze powiedziane, to wiele osób zadaje sobie pytanie, czy szkoły w czerwonych i żółtych strefach zostaną automatycznie obarczone takim obowiązkiem. Rząd zdecydował się na przywrócenie tam części obostrzeń, między innymi konieczne jest ograniczenie osób przebywających w lokalach gastronomicznych, czy zasłanianie ust oraz nosa również w przestrzeni publicznej. Dariusz Piontkowski nie zdradził więcej informacji na ten temat, dlatego pozostaje czekać na jakiekolwiek wiadomości z MEN.
Najlepsze newsy dnia:
- Już dziś stanie się niewyobrażalna rzecz. Wszyscy Polacy dowiedzą się w nocy
- Kancelaria Premiera nie miała innego wyjścia. Pilny komunikat, każdy musi się podporządkować
- Wyciekły szczegóły, Rydzyk będzie wściekły. Wiadomo, co dzieje się podczas tajemnych spotkań
- Nieprawdopodobne, rząd zadecydował. Podwyżka emerytur i rent dla znacznej grupy Polaków
- Ksiądz ujawnił szczegóły pogrzebu Piotra Woźniaka-Staraka. Nigdy wcześniej nie widział niczego podobnego
Źródło: Onet
