Skąd wzięła się Lewandowska? Po sieci rozprzestrzeniają się kompromitujące zdjęcia bez makijażu sprzed lat

Anna Lewandowska jest obecnie prawdziwą sex bombą i wzorem kobiecości dla fanek starających się naśladować jej styl i sposób bycia. Ale nie zawsze było tak idealnie. W internecie krążą fotki trenerki jeszcze sprzed jej ślubu z Robertem. 10 lat różnicy, dwa zdjęcia, dwie zupełnie inne osoby! Czy metamorfoza autorki bloga to tylko magia makijażu?

Anna Lewandowska jest wzorem dla wielu Polek, które marzą o tym, by pewnego dnia wyglądać tak, jak żona znanego piłkarza. Idealna figura, bujne włosy, promienna cera...- to niektóre z atutów, którymi może pochwalić się trenerka personalna. Jej idealnego wizerunku nie zakłóciła nawet zeszłoroczna ciąża - 30-letnia mama Klary zaskakująco szybko wróciła do wcześniejszej sylwetki. Blogerka zdaje sobie sprawę, że jej ciało jest żywą reklamą układanych przez nią ćwiczeń i diet - nic zatem dziwnego, że tak bardzo zależy jej, by nikt nie zauważył najmniejszych nawet mankamentów jej urody.

Tym razem internauci okazali się sprytniejsi. Na niektórych portalach łatwo można znaleźć fotografie Lewandowskiej sprzed 10 lat, gdy jeszcze nie nosiła nazwiska słynnego piłkarza i makijażu na twarzy. Te zdjęcia wywołały szok wśród użytkowników sieci! Na jednym z instagramowych profili o nazwie "Bez Retuszu" została zamieszczona przedstawiająca młodszą wersję żony piłkarza... całkowicie bez makijażu!

Meghan Markle nie wytrzymała. Wyprowadziła się do przyjaciółkiCzytaj dalej

Anna Lewandowska z dystansem podchodzi do fotografii z przeszłości

To szok, ponieważ trenerka w ogóle nie przypomina samej siebie! Na jej twarzy są widoczne liczne niedoskonałości. W dodatku widać, że wówczas jeszcze Anna Stachurska nie znała się na najnowszych trendach związanych z fryzurami i modą. Blond kolor włosów i grzywka wyraźnie nie służyły jej wyglądowi! Metamorfoza gwiazdy na przestrzeni lat jest tak radykalna, że komentujący owe kompromitujące fotki nie są w stanie uwierzyć w to, że nigdy nie odwiedziła ona chirurga plastycznego. Na teraźniejszych zdjęciach jej usta są jakby powiększone, inaczej też prezentują się rysy celebrytki.

Tym, co najczęściej zwraca uwagę bacznych internautów jest nos. Na dawnej fotografii została uwidoczniona krzywa przegroda nosowa Anny Lewandowskiej. Gwiazda, którą dotknęły spekulacje o tym, że jej wygląd nie jest dziełem genialnych genów, szybko zareagowała - oświadczyła, że kiedy trenowała karate, jej nos był wielokrotnie łamany, co poskutkowało problemami z oddychaniem. Celebrytka tłumaczy, że właśnie dlatego zdecydowała się na operację: z konieczności a nie z fanaberii, jak jej się zarzuca. Do faktu wypłynięcia szokującego zdjęcia nie odniosła się negatywnie, twierdząc, że ma sentyment i szacunek do tamtej siebie, i że... wbrew pozorom wcale nie zmieniła się tak bardzo!

DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU ZNAJDUJE SIĘ POD GALERIĄ:

10 imion dla dzieci, które każda mama powinna rozważyć. Trzecie ma wyjątkowe znaczenieCzytaj dalej

Blogerka podzieliła się sekretem idealnego wyglądu

Ponadto Anna Lewandowska zaprzeczyła jakoby w ogóle kiedykolwiek korzystała z ingerencji chirurga. Stwierdziła, że wszystko zawdzięcza własnemu wysiłkowi, intensywnym treningom, odpowiednio zbilansowanej diecie, a także, co zaskakujące... znalezieniu odpowiedniej fryzjerki. Gwiazda uważa, że nic tak nie poprawia kobiecego wizerunku jak dobre ciecie. Wyznała także, że od czasu, gdy zdjęcie zostało zrobione, pokusiła się jeszcze o założenie aparatu ortodontycznego i wybielenie zębów.

Do lawiny komentarzy na temat zdjęć z przeszłości celebrytki przyłączył się także jej mąż, Robert.

- Kiedy się poznaliśmy, była słodką blondynką. Ania trochę się zmieniła przez te lata. Oczywiście na korzyść. Wydoroślała. Ja zresztą też - bronił swojej żony przed złośliwymi spekulacjami.

Lewandowska zapomniała tylko wspomnieć, że jej nowy look jest także w dużej mierze zasługą wizażystów, którzy wiedzą, jak sprawić, by na twarzy gwiazdy nie było widocznych żadnych niedoskonałości czy oznak zmęczenia. Jak zauważają szczerzy komentujący, bez makijażu nie wygląda równie dobrze.

Promowanie w internecie nieupiększonych fotografii znanych kobiet ma na celu pomoc zwykłym Polkom w zwalczaniu ich kompleksów.

Obrazy Pikio